Mamy 2015 rok. Niedługo minie 10 lat od momentu, kiedy zaczęliśmy mówić o mediach społecznościowych, od pięciu lat firmy interesują się tym na poważnie, zakładają profile na Facebooku czy Twitterze. Wydawać by się mogło, że to niewiele, ale to pół dekady. A dziś pół dekady to epoka – w 2010 roku iPhone był względną nowością, smartfony nie były wcale na porządku dziennym, i naprawdę wiele rzeczy które dziś uważamy za normę tą normą zupełnie nie były. Mamy 2015 rok, a tak wiele firm dopiero teraz zaczyna myśleć, w jaki sposób zacząć przygodę z social media.
Ba, jestem pewien, że wiele firm dopiero zastanawia się nad założeniem strony internetowej. Takiej zwykłej, z podstawowymi informacjami, albo i niezwykłej, „nowoczesnej” postawionej na silniku któregoś z systemów CMS, z działem „aktualności” i „galeria zdjęć”. I telefonem podanym z „0″ na początku, choć przecież od lat już nie musimy, a nawet nie możemy go używać.
Niektóre z firm w tym lub w przyszłym roku zaczną myśleć o wersji mobilnej swojej strony. Teraz, gdy wersje mobilne są już passé, kiedy tworzy się strony responsywne – zmieniające się w zależności od ekranu – nie ma już internetu zwykłego i mobilnego – mamy komórki, smartfony, phablety, tablety, netbooki, laptopy czy wreszcie duże monitory.
Przesypiamy rozwój internetu. Media społecznościowe nie są już żadną nowością. Dzieci, które w momencie startu Facebooka miały 11 lat, są studentami, a ówcześni studenci mają trzydzieści kilka lat i powoli zaczynają myśleć o zbliżającej się czterdziestce. Czas płynie nieubłaganie, a my przyzwyczajeni do dawnych lat, gdy kilka lat nie robiło zbyt wielkiej różnicy, trwamy w zacofaniu technologicznym – polskie firmy nieinternetowe są często tak bardzo z tyłu. Tworzą nudne strony www o swoich produktach, na które nikt nie wchodzi (po co ktoś miałby wchodzić na stronę pasty do zębów?), czy o aktualnościach z życia firmy i zarządu (jakby kogokolwiek to obchodziło).
Nie przesypiaj rozwoju internetu. Większość rzeczy, których nauczyłeś się 5 lat temu jest już nieaktualna. Adaptuj się i uzupełniaj wiedzę – takie mamy czasy. Internet jest potężnym narzędziem dzięki któremu wiele firm osiągnęło milionowe dochody, ale trzeba umieć z niego korzystać i mieć na to pomysł. A na pewno nie czekać rok, dwa czy trzy. Tutaj czas płynie naprawdę szybciej. Obudź się.
Michał Górecki
Sprawdź program szkolenia z social mediów z Michałem Góreckim. Już 27 lutego w Warszawie! Zapisy otwarte. Ilość miejsc ograniczona.