Coraz więcej firm wykorzystuje nowoczesne formy dotarcia do kandydatów, w postaci gier, filmów, testów czy specjalnych akcji rekrutacyjnych. To wynik upowszechniania się wiedzy o narzędziach employer brandingowych, a także odpowiedź na preferencje pokolenia Y. Takie narzędzia świetnie sprawdzają się bowiem przede wszystkim w komunikacji z młodymi talentami – kandydatami do udziału w programach stażowych i programach praktyk letnich.
Pracodawcy docierają w ten sposób do szerszej grupy kandydatów, dzięki czemu mogą wybierać najlepszych, a jednocześnie budują swój wizerunek – nowoczesnych, podążających za trendami w komunikacji firm. Ważny jest także efekt zaskoczenia – ciekawy pomysł, zwłaszcza jeśli został oprawiony w interesującą grafikę, przyciąga uwagę i wyróżnia pracodawcę spośród firm z podobną ofertą.
Przykładem mogą być działania podejmowane przez PWC, Ernst&Young czy Kompanię Piwowarską, które zainwestowały w ciekawe gry na Facebooku. Gry takie najczęściej łączą funkcję informacyjną (przekazują wiedzę o kulturze organizacyjnej firmy, jej oczekiwaniach wobec kandydatów lub po prostu o ważnych z punktu widzenia pracodawcy kompetencjach, np. kreatywność czy bystrość) oraz stanowią pretekst do nawiązania kontaktu. Niektóre gry mają też za zadanie wstępną selekcję kandydatów. Ich celem jest też czasem skłonienie internauty do dalszej dystrybucji gry, a tym samym oferty pracodawcy, wśród znajomych.
Innym przykładem są filmy rekrutacyjne. Znajdziemy wśród ich zwykłe filmy korporacyjne z wypowiedziami gadających głów, coraz więcej jest jednak ciekawych produkcji, które w sposób niestandardowy pokazują życie firmy czy proces rekrutacji. Polecam np. filmy Heinekena (The Candidate), a z polskiego podwórka firm PKO Banku Polskiego (Jeden Bank. Wiele pasji). Czasami dobry film reklamowy czy korporacyjny znakomicie buduje wizerunek pracodawcy, czego przykładem jest produkcja „We are Skanska”. Warto zwrócić uwagę także na działania firmy Skanska w Polsce. Firma ta osiągnęła spektakularny sukces, wdrażając swój profil pracodawcy na Facebooku.
Kwestią kluczową, przy realizacji tego typu pomysłów, jest wysoka jakość oraz zgodność przekazywanych za ich pomocą treści z kulturą organizacyjną firmy. Ważne jest też, by nie kreować nadmiernych oczekiwań kandydatów oraz by pokazywany przez nas np. w filmach świat, był zgodny z realiami miejsca pracy.
Joanna Kotzian, employer branding manager w HRK
Czytaj także
Machnicka: rekrutacja nie może być sztuką dla sztuki
Tyskie oddaje fanpage internautom