piątek, 20 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościDebata o wizerunku Polski na świecie w TVP1. „Najlepiej, żeby nie było...

Debata o wizerunku Polski na świecie w TVP1. „Najlepiej, żeby nie było powodu tej debaty”

We wtorek na antenie TVP1 odbyła się debata na temat wizerunku Polski na świecie. Wzięli w niej udział specjaliści różnych dziedzin. Odmiennie były równiez ich opinie.

Swoje zdanie mogli wyrazić także widzowie, którzy wzięli udział w głosowaniu. 75 proc. respondentów uważa, że Polska dobrze dba o swój wizerunek, kolejne 24 proc jest odmiennego zdania.

Oto najciekawsze, według PRoto.pl, wypowiedzi dotyczące wizerunku Polski:

Zbigniew Lazar, ekspert ds. wizerunku, Polskie Stowarzyszenie PR

Powstała bardzo poważna rysa na wizerunku Polski. Dlaczego powstała ta rysa? Śmiem twierdzić, że powstała przez postępowanie – zabrzmię bardzo patetycznie – ale przez postępowanie opozycji.

Każdy kraj powinien być promowany jak firma – z prostych powodów. Musimy komunikować, co chcemy osiągnąć, musimy pokazywać najlepsze strony. To jest jak gdyby reklama. Ja zaraz powiem coś, co może niektórych Państwa zaszokuje, ale dobra promocja każdego kraju powinna być zawsze prowadzona pod auspicjami rządu. To jest jedna rzecz, a druga, bardzo zapewne kontrowersyjna dla niektórych z Państwa – ten wizerunek kraju musi byc idealizowany.

Jacek Żakowski, „Polityka”, Collegium Civitas

Ja mam wrażenie, że przez ostatnie kilkanaście lat Polska dobrze dba o swój wizerunek na świecie. I to rzeczywiście było widać w opiniach międzynarodowych, ale to było dobrze ugruntowane w sytuacji wewnętrznej, w stabilnej demokracji, rozwijającej się gospodarce. Ja nie mówię, że to był kraj-raj. Wielokrotnie krytykowałem sytuację w Polsce. Uważam, że mogło być jeszcze lepiej, ale było bardzo dobrze jak na Europę Środkowo-Wschodnią. Dzięki temu mieliśmy bardzo dobrą opinię. Nie mam wrażenia, żeby można było stosować promocję zagraniczną jako plaster. Wszystkie kraje, w których dzieje się źle, i próbują to stosować, stają się przedmiotem kpin.

Myślę, że musimy patrzeć na promocję Polski przede wszystkim utrzymując porządek w Polsce. Natomiast tym, co było promocją, to była masa niezręczności.

Jeżeli się będziemy awanturowali w tych sprawach, to opinia publiczna nie przejdzie na naszą stronę. Natomiast będzie myślała tak: Polacy mają problemy, Polacy są trudni, byli trudni dla Żydów, byli trudni dla swoich sąsiadów Niemców, są trudni dla Rosjan i nas też maltretują.

Bronisław Wildstein, pisarz, publicysta „wSieci”

Polska bardzo źle dbała przez ostatnie 25-26 lat o swój wizerunek, i w ogóle nie dbała. Mówiono, że nie powinno się dbać, nie powinno być polityki historycznej, i do wewnątrz, i na zewnątrz. Ja ukułem takie sformułowanie, że uprawiano wobec nas tzw. pedagogikę wstydu. Okazało się, że nasze dzieje powinny być przedmiotem wstydu, brzemieniem, że powinniśmy zapomnieć o naszej przeszłości.

Aleksander Smolar, prezes zarządu Fundacji im. Stefana Batorego

Sprzedawać obraz kraju to jest śmieszne w dzisiejszym otwartym świecie. To sprzyja samozakłamaniu.

Antoni Dudek, politolog, UKSW

Ja uważam, że zrobiono zdecydowanie za mało przez te ćwierć wieku dla wizerunku Polski na świecie, natomiast jest szansa, żeby zacząć to rzeczywiście zmieniać. Ale to nie jest tylko zadanie dla rządu, władz państwowych. Chcę powiedzieć jasno: są miliony Polaków za granicą i codziennie ogromna liczba Polaków wyjeżdża za granicę, i to są prawdziwi ambasadorowie. Oni budują wizerunek naszego kraju. To jak się zachowują, co mówią, buduje nasz obraz w świecie.

Czy wyłącznie można zbudować dobry wizerunek kraju jego osiągnięciami społeczno-gospodarczymi, czyli, że PKB  Polsce rośnie? Mamy zignorować, w ogóle nie przejmować się tym, że gdzieś tam piszą o polskich obozach śmierci, że gdzieś tam nas oskarżają o to, że byliśmy głównymi pomocnikami trzeciej rzeszy, bo przecież były takie publikacje. Myślę, że to jest bardzo ryzykowna strategia.

My tak naprawdę musimy budować wizerunek Polski przede wszystkim przez przekaz pozytywny.

Marek Zuber, ekonomista

Jeśli mówiliśmy o budowaniu takiego wizerunku, nazwijmy to gospodarczego, Polski, czyli zwiększaniu postrzegalności naszego kraju jako kraju interesującego z gospodarczego punktu widzenia, to największy problem był w tym, że nie mieliśmy jednego przekazu, że mieliśmy w pewnym momencie 9 znaków, które pokazywały Polskę. To z całą pewnością był błąd.

Sławomir Sierakowski, socjolog, „Krytyka Polityczna”

Prawda na temat polskiej roli jest skomplikowana. Polska nigdy nie była tylko ofiarą i nigdy nie była autorem polskich obozów śmierci. Ale nie bądźmy naburmuszeni i nie myślmy, że wizerunek zastąpi nam to, co się w Polsce dzieje.

Najlepiej w Polsce budować wizerunek przestrzegając reguły demokracji liberalnej. Najlepiej, żeby nie było powodu tej debaty.

 

Wybór Anna Kozińska

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj