poniedziałek, 18 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościDla marek luksusowych ważniejszy YouTube czy Snapchat?

Dla marek luksusowych ważniejszy YouTube czy Snapchat?

Nawet marki takie jak Burberry, Chanel czy Louis Vuitton robią wokół siebie szum za pośrednictwem Snapchata, publikując wideo i posty, które kierują do millenialsów –  informuje adweek.com.

Jak czytamy, marki luksusowe, które korzystają dzisiaj ze Snapchata, Instagrama i Facebooka, w przeciwieństwie do innych, nadal próbują przekonać się do podstaw digitalu, jak YouTube.
Gregory Pouy, CEO LaMercatique – nowojorskiej firmy marketingowej, która współpracuje z luksusowymi markami, podkreśla, że one wszystkie mylą się, myśląc, że najbardziej atrakcyjny dla millenialsów jest Snapchat. Według niego, najważniejszy jest dla nich YouTube, ze względu na SEO i to, w jaki sposób ludzie szukają informacji.

Z kolei założyciel i szef Havas Luxe Thomas Serrano uważa, że wszystko, co marki luksusowe chcą przekazać za pośrednictwem Snapchata, jest trudne do pokazania w wideo, które trwają jedynie kilka sekund. „Obecnie większość marek włącza do swojej komunikacji Snapchat, jednak marki luksusowe tego nie robią” – dodaje. Dlaczego?  Zadają sobie pytanie: Jak mogę to zrobić w ciągu 8 sekund? A ich odpowiedź brzmi: Moja marka jest od tego dużo bardziej złożona – czytamy.

Pouy podkreśla, że Instagram i wirtualna rzeczywistość są szczególnie interesujące dla marek luksusowych, ponieważ umożliwiają tworzenie dłuższych i bardziej atrakcyjnych treści. Jak podaje źródło, wirtualna rzeczywistość przenosi użytkowników w świat cyfrowych doświadczeń, które naśladują prawdziwe scenariusze, takie jak przebywanie w sklepie czy na evencie. Coraz więcej marek modowych decyduje się na sfotografowanie i wrzucenie na Instagram zdjęć kolekcji, jeszcze zanim ubrania będą dostępne w sklepach.

„Dzisiaj Instagram jest ważniejszy niż czasopisma”, a wybiegi pokazów mody zaczynają być przygotowywane z myślą o tej aplikacji – mówi Pouy. Już w trakcie tworzenia produktu, projektanci myślą „Och, to będzie dobrze wyglądać na Instagramie” – dodaje.

Na koniec, Judy Bassaly, były wicedyrektor marketingu handlowego i rozwoju biznesu w Giorgio Armani zaznacza, że markom luksusowym potrzeba więcej pieniędzy. W digitalu chodzi dzisiaj o tworzenie treści i wzmacniane hałasu – podkreśla. I dodaje: „Nie zależy nam na komunikowaniu się z masami, ale dotarciu do konkretnych grup docelowych. Jesteśmy w stanie robić to na Facebooku, ale to ma swoją cenę”. (ak)

 

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj