Marka Louis Vuitton zaprezentowała nową kolekcję biżuterii, nazwaną „Volt”. Dom mody mierzy się teraz z falą krytyki, bo internauci dostrzegli w elementach kolekcji literę „Z”, którą oznaczane są rosyjskie wojska. Marka tłumaczy znaczenie symboli.
Zdjęcia z kampanii promującej biżuterię pojawiły się na oficjalnym koncie marki na Instagramie. Kolekcję prezentują ambasadorka marki, aktorka Alicia Vikander i muzyk Kid Cudi.
Źródło: instagram.com/louisvuitton
Źródło: instagram.com/louisvuitton
Pod postami luksusowej marki pojawiły się liczne wyrazy oburzenia. Internauci dostrzegli w elementach nowej kolekcji kształt litery „Z”, kojarzącej się obecnie z rosyjskimi wojskami atakującymi Ukrainę. „Sprawdźcie wiadomości”, „Chyba żartujecie”, „Wstyd”, „Zatrzymać wojnę”, „Wspieracie wojnę” – między innymi takie komentarze znalazły się pod wpisami promującymi kolekcję. Część komentujących zamieściła wyłącznie emotikony wyrażające złość lub oburzenie.
Marka w opisie kampanii wyjaśnia natomiast, że symbol, który znalazł się na biżuterii, jest „wariacją na temat kultowych inicjałów marki”, a „Z” ma być połączeniem inicjałów LV i ma symbolizować „życiowy rytm” i „bicie serca”. „Kolekcja drobnej biżuterii #LouisVuitton urzeka ikonicznymi inicjałami Maison, pulsując energią” – przekazuje LV.
Jak informowaliśmy, na początku marca 2022 roku firma LVMH, zarządzająca takimi markami jak Louis Vuitton, Dior, Givenchy, Fendi, Bulgari czy Guerlain, zamknęła swoje sklepy w Rosji, a także przestała wysyłać do tego kraju swoje produkty w związku z atakiem Rosji na Ukrainę. (mb)