Brytyjski oddział Dove zaprezentował zmienione kształty butelek swoich produktów, które mają przedstawiać różnorodne kształty kobiecego ciała. W ramach tego projektu powstał również spot, w którym przedstawiono proces produkcji opakowań. Butelki i kampania marki wzbudziły mieszane uczucia, pojawiło się wiele słów krytyki – opisuje washingtonpost.com.
Jak czytamy, marka chciała pokazać, że butelka – tak jak kobieta – może mieć różne kształty i rozmiary.
Dużej grupie internautów tym razem nie spodobał się pomysł Dove – w komentarzach wyrażali swoje oburzenie, pisząc m.in. że marka zrujnowała swój wizerunek i że kończą się jej pomysły. Kobiety pisały także, że biorąc prysznic, nie chcą myśleć o tym, jaki kształt ma ich ciało i że nie chcą być cały czas kategoryzowane.
Komentujący zarzucili firmie także brak konsekwencji w propagowaniu różnorodności, bo jej produkty są wyłącznie w białych butelkach, więc można pomyśleć, że są przeznaczone tylko dla białych kobiet – czytamy.
Jak wyjaśnia w artykule Angeline Close Scheinbaum, zajmująca się reklamą w University of Teras, ludzie w czasie robienia zakupów nie myślą „O, kupię ten produkt, bo ma kształt podobny do mnie”.
Dalej czytamy również, że gdyby sprawa dotyczyła innej marki, która do tej pory nie była zaangażowana w kampanie dotyczące kobiecego ciała i nie odnosiła na tym polu sukcesów, odbiorcy nie byliby tak krytyczni.
Dalej czytamy także, że zarówno Dove, jak i Unilever, czyli koncern, do którego należy marka, nie skomentowały sprawy.
Źródło podaje także, że jest spore grono osób, które doceniają kampanię. (mb)
