środa, 25 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościDwie twarze Ewy Kopacz. „W relacjach partyjnych bliżej jej do jastrzębia niż...

Dwie twarze Ewy Kopacz. „W relacjach partyjnych bliżej jej do jastrzębia niż gołębia”

Ewa Kopacz, marszałek Sejmu, być może zostanie premierem polskiego rządu. Od lat jest jednym z naj­bardziej zaufanych ludzi Donalda Tuska. Ma też swoją strategię. „Nigdy nie wypowiada się na temat PR-owców Tuska i ich wizji polityki medialnej” – czytamy w Polskiej Metropolii Warszawskiej.

To właśnie ona doradzała premierowi, by jak najwięcej funkcji powierzał kobietom. Sama w roli  marszałka Sejmu  budo­wała swoją pozycję nie tylko przy premie­rze, ale też w partii.  „W relacjach partyjnych Ewa nie jest gołąbkiem. Raczej jastrzębiem. Doradzała Tuskowi zdecydowane działania wobec Schetyny” – powiedział jeden z polityków w rozmowie z dziennikiem. Jak czytamy dalej, Kopacz dbała także o dobre relacje z posłami innych ugrupowań zyskując sympatię zwykłym, ludzkim podejściem. Jednak nie u wszystkich.

Autor artykułu przytacza opinię schetynowców, według których, pozycja marszałek zależy wyłącznie od Donalda Tuska, a bez jego w poparcia, Kopacz nie pełni znaczącej funkcji w PO. Dziennik przypomina jednak przykłady jej skutecznych działań. Zaskoczyła wszystkich w kwestii krzyża w sejmowej sali, przekazując wniosek Ruchu Palikota do analizy prawników Kancelarii Sejmu. Przez prawicę krytykowana jest za działania po katastrofie smoleńskiej. Główny za­rzut dotyczy sekcji zwłok ofiar i zamiany ciał. „I to właśnie ta kwestia będzie jednym z głównym celów ataków opozycji, jeśli Ewa Kopacz zostanie premierem” – podsumowuje autor. (mw)

 

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj