Czy dymisja ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego – jak twierdzi opozycja – „to tylko PR”, zastanawia się dziennikarz Pulsu Biznesu. Na to pytania od razu pada odpowiedź twierdząca, a artykule autor uzasadnia, dlaczego tak jest.
Zdaniem autora tekstu Adama Sofuła, choć trudno wskazać, w jaki sposób minister zawinił w sprawie samobójstwa w więzieniu zabójcy Krzysztofa Olewnika, to jako szef resortu sprawiedliwości ponosi za to polityczną odpowiedzialność. Zawód ministra polega także na tym, że czasem płaci się za nie swoje błędy, przekonuje dziennikarz. Dodaje on także, że jest to element troski o wizerunek rządu. Taka troska, jak pisze, „jest znacznie lepszym zjawiskiem, niż zamiatanie sprawy pod dywan”. (ał)