poniedziałek, 23 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościDziennikarze bojkotują kadrę

Dziennikarze bojkotują kadrę

„Oj, a gdyby tak na prezentację nowego sponsora nikt z mediów nie przyszedł? Ależ to byłby wstyd (…). Niejedno lico z szacownego pezetpeenowskiego grona można byłoby zapewne pomylić z burakiem” – to odpowiedź Marcina Kality, redaktora Przeglądu Sportowego, na bojkot mediów w wykonaniu reprezentacji Polski w piłce nożnej.

Wczoraj, po porannym treningu na stadionie Legii Warszawa, nasza drużyna najpierw przeszła w milczeniu obok dziennikarzy zgromadzonych w mix-zonie, a później, jak gdyby nigdy nic, odjechała autokarem, gdy ci czekali na nią w budynku klubowym. W odpowiedzi przedstawiciele mediów zbojkotowali trening o godz. 17 i żadna informacja o poniedziałkowych zajęciach reprezentacji nie pojawiła się w TVP, Polsacie, nSporcie, Orange Sport, Sport.pl, Rzeczpospolitej, Gazecie Wyborczej, Przeglądzie Sportowym itd.  „Zostaliśmy potraktowani jak bezdomne kundle, a przecież jesteśmy przedstawicielami kibiców, którzy chcą wiedzieć co się dzieje z drużyną przed ważnymi meczami. Ciekawe co na to sponsorzy reprezentacji?” – ocenia zachowanie piłkarzy i Związku Jacek Kurowski z TVP w Sport.pl.

Podobne pytania stawia w swym artykule redaktor naczelny Przeglądu Sportowego, Marcin Kalita: „A gdyby tak media nie prezentowały wizerunków waszych sponsorów? Żadnych zdjęć, żadnych materiałów filmowych, ani słowa w tekstach? Kto z inwestorów zainteresowałby się wówczas 65. drużyną świata?” Podkreśla on, że profesjonalne dbanie o wizerunek reprezentacji nie polega na „zrażaniu do siebie mediów”. Zarzuca rzeczniczce prasowej PZPN-u, Agnieszce Olejkowskiej, utrudnianie kontaktów ze sportowcami i kadrą, a samemu Związkowi – chęć „wyhodowania nowego rodzaju dziennikarza – dziennikarza sponsorskiego. Broń Boże sportowego”. Dziennikarz, w związku z dzisiejszym zaproszeniem mediów na prezentację nowego sponsora kadry, pisze: „PZPN chce, by dziennikarze poinformowali społeczeństwo o doniosłym fakcie podpisania umowy sponsorskiej. Ten sam PZPN jednak nie chce, by dziennikarze informowali to samo społeczeństwo o stanie formy piłkarzy”. (es)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj