Jak czytamy w magazynie Press, Edelman PR ma wyciszyć skandal, jaki wybuchł wokół gazety News of the World. W ramach strategii naprawy wizerunku agencja zadbała, aby dziennikarze nie mieli bezpośredniego kontaktu z Rupertem Murdochem.
Edelman nie jest jedyną agencją pomagającą medialnemu imperium News International. Wśród doradców Murdocha znaleźli się także Steven Rubenstein z agencji Rubenstein Public Relations, Joel Klein (związany kiedyś z departamentem sprawiedliwości) oraz firmy Sard Verbinnen i The Glover Park Group.
Szczegóły strategii komunikacyjnej przygotowanej dla news International nie są znane. Chris Measures z agencji Measures Consulting wyróżnia jednak cztery etapy zarządzania kryzysem. Pierwszy to przeprosiny – w brytyjskich dziennikach pojawił się tekst podpisany przez Ruperta Murdocha, w którym przepraszano za naganne praktyki stosowane przez dziennikarzy News of the World. Murdoch osobiście odwiedził rodziców zamordowanej Milly Dowler (to z jej telefonu, na zlecenie gazety, wykradano wiadomości). Przekazał im również 2 mln funtów i 1 mln z własnego majątku na wskazany przez nich cel charytatywny. Murdoch przyjął także rezygnację byłej naczelnej News of the World Rebeki Brooks.
Drugi etap Measures określa jako „współpraca”. Rupert Murdoch ze swoim synem pojawili się na przesłuchaniu w brytyjskiej Izbie Gmin. W jego trakcie obaj wyrażali skruchę i podkreślali upokorzenie – aby zyskać współczucie odbiorców. Według niektórych elementem strategii PR było także obrzucenie Murdocha „tortem” z pianką do golenia. W ramach kolejnego etapu starano się odwrócić uwagę od problemów News of the World – poprzez nagłośnienie kwestii korupcji wśród polityków, urzędników i policjantów sprzedających informacje koncernowi Murdocha. W ostatnim etapie tytuły należące do niego zaczęły bronić się nawzajem i podważać doniesienia Guardiana, który ujawnił całą aferę. (ks)