Dotychczasowe przepisy były problematyczne m.in. dla środowisk LGBT, performerów i drag queen, którzy posługiwali się tam scenicznymi pseudonimami. W odpowiedzi na liczne głosy krytyki i posądzenia o „dyskryminowanie mniejszości” Facebook wprowadzi udogodnienia – czytamy w The Washington Post.
Serwis Zuckerberga wyznaczył sobie przy tym dwa cele. Po pierwsze chce zmniejszyć liczbę zapytań o potwierdzenie autentyczności konta, po drugie – ułatwić sposób potwierdzania nazwy. W realizacji ostatniego z wymienionych punktów pomoże mu specjalny kwestionariusz. Użytkownicy logujący się pod pseudonimami zostaną poproszeni o wypełnienie ankiety, w której wyjaśnią, dlaczego zdecydowali się na taki krok. W ten sposób portal dąży do rozpatrzenia każdego przypadku indywidualnie, a nie zakwalifikowania go od razu jako łamiącego regulamin .Przyczyny zrezygnowania z podawania prawdziwych danych jest wiele. Wśród nich The Washington Post wymienia: nękanie, zastraszanie z powodu przynależności do mniejszości etnicznej czy seksualnej.
Zmiany dotyczą także tych, którzy chcą zgłosić fałszywe konto. Jak czytamy, proces ten będzie bardziej skomplikowany. Do tej pory wystarczyło samo powiadomienie. Od teraz trzeba będzie podać przynajmniej jeden powód, dlaczego podejrzewamy, że konto narusza zasady Facebooka. (mw)
