Facebook wykonał setki eksperymentów psychologicznych na użytkownikach, nie informując ich o tym – ujawniają media na całym świecie. Po tym, jak w sprawie wypowiedział się twórca badania, głos zabrała też Sheryl Sandberg, prezes operacyjny Facebooka. „Kiepsko to komunikowaliśmy” – przyznała.
Portal wyborcza.biz, powołując się na dziennik Wall Street Journal, informuje że w Facebook zatrudnił ponad 30 naukowców, którzy w ciągu ostatnich kilku lata badali zachowanie, emocje i preferencje polityczne ich użytkowników. Internauci mieli między innymi dostać wiadomość, że ich konta zostaną zamknięte, ponieważ Facebook sądzi , że zarejestrowali się pod fałszywymi nazwiskami. W rzeczywistości żadne konto nie zostało usunięte, a tego rodzaju eksperyment miał pokazać reakcję ludzi na perspektywę utraty dostępu do Facebooka. Sprawdzano także, jak użytkownicy, do których rozesłano materiały propagandowe, głosowali w wyborach do amerykańskiego Kongresu w 2010 roku.
Jednak, działalność mało znanej dotąd grupy naukowców niedawno wyszła na jaw – czytamy dalej. Jaka jest odpowiedź Facebooka? „To był element badań, które firmy robią, żeby testować różne produkty. To było właśnie to. Kiepsko to komunikowaliśmy. I za tę komunikację przepraszamy” – przyznała Sandberg w rozmowie z Wall Street Journal. Biuro prasowe firmy zapewniło z kolei, że od czasu badań nad emocjami wprowadzono znacznie bardziej rygorystyczne zasady opiniowania testów psychologicznych – informuje wyborcza biz. (mw)