Od 21 stycznia 2019 roku Facebook rozpoczął uruchamianie w Stanach Zjednoczonych funkcji petycji o nazwie Community Actions (z ang. działania społecznościowe). Ma ona umożliwiać użytkownikom powiadamianie lokalnych urzędników o działaniach, jakie chcieliby zobaczyć – podaje serwis theverge.com, powołując się na techcrunch.com. Źródło sugeruje, że dzięki temu osoby korzystające z Facebooka zyskają nowy sposób, by móc „zjednoczyć się wokół sprawy”.
Jak czytamy, dzięki nowej funkcji użytkownicy będą mogli stworzyć petycję, oznaczyć odpowiednich lokalnych urzędników czy organizacje, a także pozyskiwać wsparcie innych internautów dla danej sprawy. Osoby, które zadeklarowały poparcie danej petycji będą mogły na jej stronie dyskutować ze sobą, a także tworzyć wydarzenia czy zbiórki pieniędzy.
Źródło podaje przykłady założonych już na Facebooku petycji. Jedna z nich dotyczy tymczasowego wstrzymania odwiertów ropy w Kolorado, a druga zwiększenia bezpieczeństwa pieszych w jednym z miejsc w Filadelfii.
Źródło: facebook.com
Źródło: facebook.com
Theverge.com, powołując się na techcrunch.com, pisze, że patrząc na to, co działo się w ostatnich latach w portalu społecznościowym, funkcja petycji może być nadużywana przez fałszywe konta. Oprócz tego nowa opcja ma pewne ograniczenia – użytkownicy nie mogą oznaczać za jej pomocą prezydenta USA Donalda Trumpa czy wiceprezydenta USA Mike’a Pence’a. (pp)