Fatalny PR Polski wśród inwestorów

W Gazecie Wyborczej możemy przeczytać artykuł dotyczący postrzegania Polski przez zagranicznych inwestorów. Uważają oni, że „w Polsce na każdym kroku jest korupcja j złodziejstwo. Tymczasem nadużyć jest u nas tyle samo, co gdzie indziej. Ale mamy fatalny PR” – czytamy w artykule.
Jak wynika z przeprowadzonych przez Ernst & Young badań aż 83 proc. zagranicznych firm uznało, że największe ryzyko oszustw czy nadużyć gospodarczych jest w Europie Środkowo-Wschodniej. Przyczyniła się do tego głównie Polska. W opinii zagranicznych menedżerów afer jest w Polsce więcej niż np. w Sudanie, Nigerii czy Ghanie (na które wskazało 78 proc. firm).
Grażyna Kopińska z Programu przeciw Korupcji Fundacji Batorego, jest przekonana, że zła opinia o Polsce nie jest wynikiem samej korupcji, ale przede wszystkim fatalnej opinii o Polsce. Jej zdaniem winni są tutaj przede wszystkim polscy politycy, którzy na każdym kroku mówią o wszechogarniającej korupcji i rozkradaniu majątku narodowego. Jako przykład do naśladowania podaje Węgrów, którzy na forum Unii Europejskiej „nie rozgrzebują swoich afer”, a wszelkie problemy wyjaśniają w kraju.