Wiosną Kazimierz Dolny rusza z największą w swej historii kampanią promocyjną. Hasłem, które ma przyciągnąć turystów i przedsiębiorców, jest „Kazimierz Dolny otwiera zmysły”. Koszt projektu to 350 tys. zł.
„Zamierzamy pokazać, że Kazimierz to również dobre miejsce na ulokowanie własnego biznesu” – wypowiada się na łamach Dziennika Wschodniego Lubelskiego Dorota Szczuka z Urzędu Miasta. Według niej miasto jest już rozpoznawalne w całej Polsce i ma swoją markę, jednak ta w ostatnich latach została mocno skomercjalizowana. Stąd chęć „oczyszczenia z komercji” i jej „uszlachetnienie” poprzez odpowiednie działania.
Jak informuje gazeta, miasto dostanie w drugiej połowie lutego swój pierwszy logotyp przygotowany przez lubelskiego artystę plastyka Jarosława Koziara. Do tej pory posługiwało się jedynie herbem. Wczesną wiosną mają ruszyć z kolei zdjęcia do spotu reklamowego. Ponadto zaplanowane są też działania w prasie branżowej i kampania w Internecie. Na razie Kazimierz zaczął się promować na antenie ogólnopolskiego Radia Zet, gdzie pojawiły się audycje, w których znane osobistości świata sztuki, kultury i nauki opowiadają o fenomenie miasta. Kampanię przygotowała firma konsultingowa z Niemiec, miejscowości pod Lublinem. (es)
