Na okładce ostatniego numeru „Gazety Polskiej” pokazano kilka osób, które stoją nad łóżkami, na których leżą ciała – pisze press.pl. Na dole znajduje się natomiast napis: „Wstrząsający niemiecki raport. Uchodźcy przynieśli śmiertelne choroby” – czytamy.
Źrodło: facebook.com/GazetaPolskaPL
Okładka wywołała oburzenie wielu osób. Niektórzy porównują ją do propagandy nazistowskiej – podaje źródło.
„Ta okładka ma odczłowieczyć uchodźców, nawołuje do nienawiści na tle narodowościowym i przypomina hitlerowskie plakaty propagandowe. W Trzeciej Rzeszy takie przedstawianie wrogów doprowadziło do ludobójstwa” – powiedział w rozmowie z „Presserwisem” prawnik Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego, Krzysztof Śmiszek.
Oburzenia przedstawionym na okładce fotomontażem nie kryją także fotoreporterzy, których zdjęcia zostały wykorzystane do jego stworzenia – czytamy. Press.pl powołuje się na informacje serwisu wyborcza.pl, który poinformował, że okładka „Gazety Polskiej” powstała z trzech zdjęć. Dwa z nich zostały wykonane w irackim obozie dla uchodźców wewnętrznych w Al-Khazar i ich autorem jest Rafał Wojczal. Trzecia fotografia powstała natomiast w 2007 roku w Afganistanie i została wykonana przez Wojciecha Wilczyńskiego – podaje źródło.
Zdjęcia pochodzą z agencji fotograficznej Forum, z którą współpracują fotografowie – czytamy dalej. Agencja wydała już oświadczenie w sprawie, w którym przyznaje, że jest oburzona tym, w jaki sposób wykorzystano zdjęcia – odmiennie od kontekstu ich powstania i intencji fotografów – czytamy na press.pl.
Sytuację skomentowali także sami autorzy fotografii, którzy także nie kryją oburzenia. „To nie są fotografie stockowe, którymi można ilustrować każdy temat, to są zdjęcia prasowe, każde z nich zostało opisane, znane są miejsca i daty. Nie zgadzam się, żeby służyły do takiego fotomontażu jako ilustracja do tematu oderwanego od kontekstu. Wykorzystywanie zdjęć w taki sposób uważam za obrzydliwą manipulację” – press.pl cytuje wypowiedź Rafała Wojczala dla serwisu wyborcza.pl.
Z kolei Wojciech Wilczyński w rozmowie z „Presserwisem” powiedział, że nie wolno godzić się na tego rodzaju sytuacje, ponieważ to są podstawowe kwestie w zakresie etyki zawodowej. „Wykorzystanie zdjęć reporterskich do tego fotomontażu jest pogwałceniem zasad dziennikarstwa” – stwierdził w rozmowie ze źródłem.
Jak pisze press.pl, Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny „Gazety Polskiej” broni okładki. „To są imigranci, którzy z całą pewnością wiedzieli o tym, że są im robione zdjęcia. A zdjęcie to zdjęcie, nie robi się go w kontekście, lecz wyłącznie utrwala obraz” – cytuje wypowiedź Sakiewicza press.pl.
Źródło informuje, że Otwarta Rzeczpospolita Stowarzyszenie przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii złożyło już doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa. (pk)
