W komentarzach padło określenie „tchórz, który nie chce skrzywdzić wrogów kraju”. Pojawiła się też opinia, że „sprawa bezpieczeństwa prezydenta USA g**** obchodzi” – czytamy w portalu watertowndailytimes.com.
Były podpułkownik amerykańskiej armii Ralph Peters i aktorka Stacey Dash byli gośćmi jednego z programów Fox News. Dziennikarz poprosił ich o odniesienie się do ostatniego przemówienia Baracka Obamy. Prezydent w orędziu do narodu mówił bowiem o realnym zagrożeniu terroryzmem – przyznał w nim, że rozumie, iż Amerykanie obawiają się takiego niebezpieczeństwa. Zapewnił, że USA pokona zagrożenie i zniszczy Państwo Islamskie. Portal wspomina przy tym, że po raz kolejny głowa państwa wykluczyła wojnę lądową w Iraku i Syrii.
Ralph Peters, nazwał prezydenta „tchórzem, który nie chce skrzywdzić wrogów kraju”. Z kolei Dash miała powiedzieć, że Obama w wystąpieniu pokazał, że sprawa bezpieczeństwa „g**** go obchodzi”.
Aktorka współpracuje z Fox News od 2014 roku, gdzie co jakiś czas komentuje bieżące wydarzenia. Sama po ostatnim zdarzeniu przeprosiła za formę, zaznacza jednak, że „nie mogła nie skrytykować wystąpienia głowy państwa, które było poniżej oczekiwań”.
Bill Sine, wiceprezes działu programowego w Fox News, powiedział, że obu przypadkach użyty język „był zupełnie nie do przyjęcia”. Zdecydował, że oboje zostaną zawieszeni. Źródło nie podaje jednak, na jak długo. (mw)
