Francuzi wprowadzają nową ustawę, która ma chronić dziecięcych influencerów – podaje bbc.com. Czytamy, że celem wprowadzenia przepisów jest uregulowanie kwestii zarobków i godzin pracy internetowych twórców poniżej 16 roku życia. Zasady mają gwarantować także prawo do bycia zapomnianym, co oznacza, że firmy, do których należą portale społecznościowe, będą zobowiązane do usuwania treści na żądanie dziecka.
Źródło opisuje, że w ostatnich latach popularność dziecięcych influencerów gwałtownie wzrosła. Czytamy, że wielu z tych twórców znajduje się już na liście najlepiej zarabiających osób na YouTubie. Bbc.com powołuje się na listę „Forbesa” z 2019 roku, z której wynika, że Amerykanin Ryan Kaji na recenzowaniu zabawek zarobił 26 mln dol., a Rosjanka Anastasia Radzinskaya – 18 mln dol.
Czytaj także: YouTube każe twórcom oznaczać materiały dla dzieci. Klasyfikacja może wpłynąć na funkcje serwisu
„Ta zmiana sprawi, że Francja stanie się pionierem w zakresie praw dzieci gwiazd mediów społecznościowych” – mówi Bruno Studer, poseł odpowiedzialny za projekt ustawy, cytowany przez źródło, które powołuje się na francuską gazetę Le Monde. Z kolei gazecie La Trubune Studer przekazał, że „prawa dzieci muszą być zachowane i chronione, w tym w internecie, który nie może być obszarem bezprawia” – czytamy.
Bbc.com wskazuje, że nowe przepisy zostały uchwalone 6 października 2020 roku. Zasady prawne mają zapewnić najmłodszym influencerom taką samą ochronę, jaką Francja gwarantuje dziecięcym modelkom i aktorom. Czytamy także, że według ustawy firmy, które będą chciały zatrudnić osoby mające wpływ na dzieci, będą musiały uzyskać na to pozwolenie od lokalnych władz. (ak)
