Aplikacja do zamawiania przejazdów FREE NOW rozpoczęła kampanię, w której promuje inkluzywność, równość i wolność. Akcja pod hasłem „Dla różnych i równych podróżnych” poświęcona jest kwestiom takim jak prawa kobiet czy osób LGBT+ oraz ścierające się ze sobą różnice światopoglądowe. Jak wyjaśnia firma, w kampanii podjęto „aktualne w Polsce” kwestie, a jej celem jest przypmnienie o „uniwersalnym prawie do wolności w wyrażaniu siebie”.
Jednym z elementów kampanii jest zobowiązanie językowe FREE NOW. Firma będzie stosować określenie „kierowczynie taxi” w odniesieniu do współpracujących z platformą kobiet. Firma zamierza też stosować i promować język inkluzywny oraz feminatywy w całej swojej komunikacji – od teraz będzie używać feminatywów i form żeńskich obok męskich.
Jak wyjaśnia Izabela Skonieczna, Head of Marketing FREE NOW w Polsce, firma chce przez tę kampanię zachęcić ludzi do „poszukiwania podobieństw w różnicach i wzajemnego szacunku”. „Wolność jest wpisana w naszą markę, a akceptowanie różnorodności, walka o równouprawnienie i inkluzywność to wartości silnie zakorzenione we FREE NOW. Oferujemy przejazdy taxi i e-hulajnogami dla każdego – bez względu na pochodzenie, wiek, poglądy, tożsamość płciową, wyznanie czy status społeczny. Słowem, FREE NOW to platforma dostępna i przyjazna dla wszystkich. Naszą wizją są miasta, w których różnice się przenikają, a społeczności wzajemnie akceptują” – komentuje przedstawicielka marki.
We współpracy z Grupą Stonewall firma promuje wśród użytkowników naukę o języku inkluzywnym – takim, który „stosuje normy językowe odzwierciedlające różnorodność świata i bezpieczną przestrzeń wolną od dyskryminacji”. Chodzi m.in. o używanie języka neutralnego płciowo. Firma udostępnia kierowcom i kierowczyniom materiały edukacyjne poświęcone temu zagadnieniu, opracowane przez Grupę Stonewall. Zamierza też edukować pasażerów.
W ramach kampanii stworzono spot, który przedstawia postaci „z pozoru względem siebie skrajne, ale uchwycone w podobnych momentach, np. szykująca się przed lustrem osoba queer oraz duchowny”. Na formatach OOH i w digitalu pojawią się hasła takie jak „Dla kleru i queeru” czy “I dla Vlada, i Władysława”, które mają „sugerować odmienne postawy i poglądy, pochodzenie, czy status społeczny, ale skonstruowane są na zasadzie językowego podobieństwa”. Firma wyjaśnia, że przez ten zabieg chce pokazać, że chociaż ludzie pełnią różne funkcje i popierają różne poglądy, kierują się „tym samym pragnieniem wyrażania siebie i wolności w wyborze drogi do celu”.
Kampania obejmie nośniki reklamy zewnętrznej w siedmiu polskich miastach, działania prowadzone będą także w internecie – w tym w mediach społecznościowych marki.
Za koncept i opracowanie kreacji odpowiada lokalny zespół marketingu FREE NOW we współpracy z agencją Leo Burnett. (mb)