Bycie pionierem w danym obszarze rynku to, z jednej strony, wielka szansa, z drugiej – często heroizm i ogromne ryzyko. Zrobić coś, w co nikt nie wierzy oraz na co rynek wcale nie musi być gotowy można nazwać marzeniem idealistów. A jednak w Polsce jest takich wielu, o czym można się było przekonać kilka dni temu uczestnicząc w Grow Up Start Up.
19 i 20 czerwca Warszawski Torwar rozbrzmiewał głosem ludzi sukcesu. Do tych, którzy zaczarowali widownię należeli przede wszystkim Bob Dorf, Morten Lund, James Tipple, Marco Kozlovski, Piotr Wilam, Paweł Tkaczyk i jedyny w swoim rodzaju Miłosz Brzeziński. Tak przynajmniej głosowali uczestnicy podczas forum. Podziw wzbudziły także wystąpienia młodych przedstawicieli polskiego biznesu Marcina Beme (Audioteka), Tomasza Dalacha (Gruper), Karola Króla (Crowdfunding.pl) oraz Jaśka Stasza i Michała Judy (Showroom). Zaskoczeniem dla wszystkich był panel „Sukces pisany szminką”, w którym wzięło udział 21 prelegentek.
W tym roku Grow Up Start Up przyświecały dwa hasła przewodnie: Inspiracja i Networking. Inspirowano nie tylko wiedzą, ale też efektami wizualnymi i muzyką. Można nawet zaryzykować stwierdzenie, że było to pierwsze biznesowe show w Polsce. Networking odbywał się w strefach indywidualnych korzyści, gdzie dodatkowo można było pozyskać konkretne informacje w zakresie ekspansji międzynarodowej, pozyskiwania finansowania na start i rozwój firmy, form zakładania i prowadzenia działalności oraz możliwości rozwoju.
„Mnóstwo bardzo pozytywnych komentarzy. Kilka słów krytyki konstruktywnej, czyli cennej i kilka złośliwości zdecydowanie nic nie wnoszących. Krew, pot – przez 8 miesięcy – i łzy… na szczęście radości przez kilka minut po… bowiem już od kilku dni trwają przygotowania się do Grow up Start Up 2014” – to osobiste podsumowania organizatorów wydarzenia Grow Up Start Up. (kg)
PRoto.pl było patronem medialnym wydarzenia