Brytyjski Guardian postanowił przeprowadzić eksperyment i opublikować listę tematów, nad którymi aktualnie pracują jego dziennikarze. Redakcja na swoim blogu zachęca czytelników do przesyłania swoich opinii dotyczących aktualnie opracowywanych tematów.
Listy opublikowane przez gazetę zawierają wydarzenia oraz nazwiska dziennikarzy, którzy będą o nich pisać. Dodatkowo czytelnicy za pomocą Twittera mogą dowiedzieć się, co w danej sprawie uważają redaktorzy Guardiana.
„Jest to eksperyment który, mamy nadzieję, potrwa dwa tygodnie. Zobaczymy, jak wyjdzie” – czytamy na redakcyjnym blogu. Jednocześnie gazeta zastrzega, że nie będzie informowała o tematach na wyłączność oraz tych objętych embargiem.
Serwis PR Daily zaznacza, że jest on doskonałą okazją dla PR-owców. Wiedza o nadchodzących publikacjach ułatwia pracę z klientami. Z drugiej strony eksperyment ma na celu zaangażowanie czytelników, a nie agencji PR. Jak czytamy, otwartość redakcji skończy się wraz z zalewem nic nie wartych informacji prasowych. (ks)
Nad czym aktualnie pracuje redakcja Guardiana