Hakerzy zdobyli dane osobowe 37 milionów klientów portalu randkowego Ashley Madison. Grożą ich ujawnieniem, jeśli portal nie zostanie zamknięty – podaje theguardian.com.
Portal Ashley Madison, który reklamuje się hasłem „Życie jest krótkie. Zafunduj sobie romans” stał się obiektem ataku hakerskiego.Grupa hakerów Impact Team, która twierdzi, ze jest w posiadaniu danych klientów portalu, zapowiada ujawnienie kompromitujących zdjęć, prawdziwych nazwisk klientów, adresów czy danych dotyczących kart kredytowych, jeśli portale Ashley Madison i Established Man nie zostaną całkowicie usunięte. Jak czytamy, do tej pory opublikowano 40MB danych, w tym też te dotyczące kart kredtowych. Firma ALM, właściciel obu serwisów, potwierdziła, że doszło do włamania, a opublikowany materiał jest prawdziwy – poinformował dziennikarz Brian Kres. Podano też, że firma pracuje nad usunięciem z sieci ujawnionych materiałów.
Hakerzy sprzeciwiają się praktyce firmy, która obciąża użytkowników opłatą w wysokości 15 funtów za pełne usunięcie informacji, kiedy chcą zrezygnować z korzystania ze strony. Mimo że użytkownicy mają opcję stałego ukrycia swoich danych, portal twierdzi, że płatna usługa jest jedyną formą całkowitego usunięcia informacji z serwisu. Hakerzy twierdzą natomiast, że klienci zostali oszukani: użytkownicy prawie zawsze płacili kartą kredytową, a ich dane po zakupie nie zostały usunięte. Jak czytamy dalej, ALM obecnie oferuje wszystkim klientom pełną opcję kasowania danych za darmo, żeby pomóc im chronić swoją prywatność. (mb)