Helen Mirren, brytyjska aktorka, 15 lutego 2024 roku podczas rozdania nagród American Cinematheque Awards została uhonorowana za całokształt swojej twórczości w branży filmowej i rozrywkowej. Gdy 78-letnia aktorka znalazła się na scenie, odczytała swoje przemówienie, a następnie je podarła – podaje independent.co.uk.
„Panie i panowie, szanowni goście i drodzy przyjaciele, jestem głęboko zaszczycona, że mogę dziś stanąć przed wami, przyjmując tę niezwykłą nagrodę. Być docenioną za całe życie poświęcone rzemiosłu aktorskiemu to przywilej nie do opisania. Przede wszystkim chcę wyrazić moją szczerą wdzięczność dla branży i osób, które wspierały mnie podczas tej niesamowitej podróży. To było życie pełne pasji, wyzwań, a przede wszystkim nieustającej miłości do sztuki opowiadania historii” – powiedziała Mirren, co uwieczniono w filmie, który został opublikowany na platformie X.
Jak donosi źródło, po przeczytaniu ostatnich słów: „I to zostało napisane przez AI” aktorka podarła kartkę na kawałki i rzuciła ją na podłogę. Działanie Mirren spotkało się z zachwytem publiczności, która nagrodziła ją gromkimi brawami.
Źródło: twitter.com/marcmalkin
Brytyjska aktorka, niszcząc tekst wygenerowany przez sztuczną inteligencję, wyraziła sprzeciw wobec wykorzystywania AI podczas tworzenia filmów. Kwestia ta była jednym z głównych powodów zeszłorocznych strajków aktorów i scenarzystów, którzy obawiają się, że wiele ról w branży zostanie zastąpionych właśnie przez sztuczną inteligencję – czytamy. (ao)
