Influencerka z Kuwejtu, Sondos Alqattan, traci kontrakty reklamowe z powodu swoich wypowiedzi na temat osób z Filipin pracujących w roli pomocy domowej – podaje rp.pl, powołując się na brytyjski The Telegraph.
Zajmująca się makijażem gwiazda Instagrama, która ma 2,3 miliona obserwujących, odniosła się do nowych przepisów uchwalonych przez Kuwejt – dzięki nim pomoc domowa otrzymała prawo do jednego dnia wolnego w tygodniu. Regulacje zakazały też konfiskowania paszportów Filipińczyków pracujących w domach majętnych ludzi, co – jak zauważa rp.pl – było wcześniej często spotykane.
Sondos Alqattan pytała, „jak można trzymać w domu służącą, która ma paszport”. Influencerka stwierdziła, że nie chciałby mieć pracownicy z Filipin, bo ta mogłaby skorzystać z dnia wolnego i uciec do swojego kraju. „Kto wtedy zwróci mi pieniądze?” – pytała w filmie opublikowanym w mediach społecznościowych.
Źródło wskazuje, że materiał był krytykowany przez osoby, które obserwowały influencerkę. Wiele z nich nawoływało do bojkotu Sondos Alqattan, a także wzywało współpracujące z nią marki do zerwania kontraktów.
Rp.pl podaje, że na taki krok zdecydowała się firma kosmetyczna Chelsea Beautique. Działania z influencerką wstrzymał też Max Factor Arabia, co marka ogłosiła m.in. w oświadczeniu wysłanym portalowi thenational.se. To samo źródło dowiedziało się, że inne przedsiębiorstwo, japońskie Shiseido, odcina się od poglądów Sondos Alqattan.
Influencerka w odpowiedzi na krytykę broniła jednak swoich poglądów. „Paszport zagranicznego pracownika powinien pozostać w posiadaniu pracodawcy, by chronić jego interesy. (…) Zawsze jednak będę się upewniać, że każdy pracownik będzie miał pełnię praw, niezależnie od tego, czy wypełnia swoje obowiązki, czy nie” – napisała na Instagramie. Zwróciła się też do swoich obserwujących, by nie oceniali jej bez pełnego zrozumienia sytuacji. „To, że się nie zgadzacie, nie oznacza, że macie rację!” – przekonywała.
Źródło: instagram.com/sondos_aq
Zakaz zabierania paszportów osobom z Filipin, które pracują jako pomoc domowa, zniesiono po latach skarg ze strony organizacji broniących praw człowieka – zwraca uwagę rp.pl. (mp)
Zdjęcie główne: instagram.com/sondos_aq