sobota, 16 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościInstagram wyjaśnia sposób działania swoich algorytmów

Instagram wyjaśnia sposób działania swoich algorytmów

Instagram umożliwia „dodatkowy wgląd” w swoje algorytmy i procesy tworzenia zasięgów treści w serwisie. Portal chce w ten sposób wyjaśnić, jak działa, i odpowiedzieć na pytania, w jaki sposób Instagram decyduje o tym, co pojawi się jako pierwsze, dlaczego niektóre z postów mają więcej wyświetleń niż inne czy w jaki sposób decyduje o tym, co pokazać w zakładce „Odkrywaj” („Explore”).

Platforma podkreśla na początku, że jej procesy nie są „definiowane przez pojedynczy algorytm”, więc mówienie o „algorytmie” w kontekście serwisu jest „nieco błędne”. Instagram wyjaśnia, że ​podobnie jak Facebook, wraz z rozwojem platformy z wdrożył algorytmy, ponieważ przepływ treści był coraz większy i nie wszystkie treści „z bliskich kontaktów” trafiały do użytkowników. Dodatkowo portal informuje, że ludzie „zwykle szukają swoich najbliższych przyjaciół w Stories”, jednak „chcą znaleźć coś zupełnie nowego w zakładce »Odkrywaj«” – stąd algorytmy Stories skupiają się głównie na znajomych, podczas gdy „Odkrywaj” i Reels szukają „tematów” m.in. w oparciu o trendy czy zainteresowania.

Instagram dalej zaznacza, że sposób działania każdego algorytmu można podzielić na kategorie – chodzi o uszeregowanie preferencji danego użytkownika, które serwis nazywa „sygnałami”. Najważniejszymi z nich są informacje o poście, czyli popularność, lokalizacja czy czas publikacji danego wpisu, informacje o osobie, która udostępnia dany materiał i interakcje, jakie posiada z nią wybrany użytkownik, czy aktywność – rodzaj polubionych treści i częstotliwość „dawania serduszek” lub komentowania konkretnych publikacji. Czytamy przykładowo, że im częściej wchodzimy w interakcję z materiałami wideo, tym częściej widzieć będziemy filmy.

Dalej dowiadujemy się, w jaki sposób działa zakładka „Odkrywaj”. Tam Instagram dobiera treści na podstawie zdjęć i filmów, które dany użytkownik polubił, zapisał lub skomentował w przeszłości. Dodatkowo algorytmy zakładają, że osoby, które angażują się w konkretne „tematy”, mogą być również zainteresowane (nawzajem) swoimi profilami.

Oprócz tego czytamy o algorytmach związanych z Reels. Instagram zaznacza, że również w tym przypadku, podobnie jak w zakładce „Odkrywaj”, większość wyświetlanych użytkownikom treści pochodzi z kont, których nie obserwują. Serwis wyjaśnia, że dobiera materiały tak, by podobały się one danym osobom, a następnie obserwuje, czy polecenia te rzeczywiście są dla nich interesujące. Platforma tłumaczy, że w przypadku Reels stara się w dużej mierze opierać na opiniach użytkowników (m.in. za pomocą ankiet) i tym, czy np. dany korzystający z funkcji obejrzał wideo do końca. Oprócz tego tu również zwraca się uwagę na stopień zaangażowania z materiałami – liczbę polubień czy komentarzy. Instagram podkreśla również, że unika polecania Reels w słabej rozdzielczości lub związanych z kwestiami politycznymi.

Serwis odnosi się także do „zarzutów o usuwaniu lub ograniczaniu” niektórych treści, wyjaśniając, że opracowuje powiadomienia w aplikacji, aby informować użytkowników, dlaczego np. ich post został usunięty, i pracuje nad sposobem powiadamiania, jakie wpisy są „sprzeczne z wytycznymi portalu dotyczącymi jego poleceń”.

Na koniec platforma podpowiada, co zrobić, by widzieć jak najwięcej interesujących dla siebie treści w kanałach portalu. Chodzi m.in. o wyciszanie profili, których nie chce się oglądać, skorzystanie z opcji „Bliscy znajomi” w Stories czy oznaczanie polecanych postów jako „nieinteresujących”. (kd)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj