sobota, 21 września, 2024
Strona głównaAktualnościInternetowi giganci zarabiali na rosyjskiej propagandzie

Internetowi giganci zarabiali na rosyjskiej propagandzie

Podczas zeznań przed Kongresem Stanów Zjednoczonych przedstawiciele Facebooka, Google’a i Twittera przyznali, że w kampaniach reklamowych umieszczanych w ich serwisach była obecna rosyjska propaganda – informuje press.pl za PAP.

Jak czytamy dalej, zeznawali: Colin Stretch, przedstawiciel Facebooka, Sean Edgett reprezentujący Twittera i Kent Walker z Google’a. Z ich słów wynika, że treści propagandowe dotyczyły takich tematów jak m.in. imigracja, dostęp do broni, prawa mniejszości etnicznych i seksualnych. Materiały te rozprzestrzeniano głównie w trakcie kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi w USA.

Źródło podaje, że tylko na Facebooku propagandowe posty dotarły do 126 mln osób, czyli połowy obywateli USA z prawem do głosowania. Google przyznało z kolei, że w należącym do firmy serwisie YouTube, znalazło się ponad tysiąc materiałów wideo trwających w sumie ponad 43 godziny o charakterze propagandowym. Przedstawiciel Twittera zeznał, że rosyjski nadawca RT wykupił reklamy za łączną kwotę 1,9 mln dolarów – czytamy dalej.

Portal press.pl przypomina, że żadna z wyżej wymienionych amerykańskich firm nie poparła publicznie projektu zmian w tamtejszym prawie, dzięki któremu jawne byłyby dane organizacji politycznych wykupujących reklamy. Facebook, Google i Twitter zapowiedziały, że wprowadzą więcej transparentności w swoje zasady dotyczące reklamy politycznej. (red)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj