„Dobroczynność czy sponsorskie zaangażowanie w wybrany projekt kulturalny nie powinny być traktowane jedynie jako forma promocji firmy czy konkretnego produktu. Muszą być spójnymi, przemyślanymi elementarni większej całości” – czytamy w Gazecie Finansowej.
Jak wynika z artykułu, sponsoring wydarzeń kulturalnych to dla przedsiębiorstw sposób na budowanie wizerunku firmy dbającej nie tylko o kwestie materialne, ale także o potrzeby duchowe społeczeństwa. Takie działania, o ile są zgodne z długofalową strategią instytucji, pozwalają budować stabilny, spójny wizerunek i przekładają się na wzrost zaufania odbiorców. Tym samym, wspieranie kultury uświadamia konsumentom, że firma dba o rozwój świadomości kulturowej.
Sponsoring kultury nie zawsze można przełożyć bezpośrednio na wyniki finansowe. Tym, co firma zyskuje, jest przede wszystkim wizerunek wiarygodnego i otwartego na dialog z otoczeniem partnera. Z drugiej strony, jak zauważa autor, wydatki na tego typu działania muszą być uzasadnione – szczególnie w firmach, które mają zobowiązania wobec akcjonariuszy i prowadzą transparentną politykę informacyjną. Wybierając projekt, którym ma opiekować się firma, należy stawiać na te najciekawsze i przynoszące prestiż oraz uznanie marce.
„Kluczem do nowoczesnego sponsoringu jest to, jak rozumie się ideę społecznego zaangażowania biznesu. Ponieważ polski biznes dojrzewa, jest coraz bardziej świadom roli, jaką może pełnić w społeczeństwie oraz oczekiwań, jakie są wobec niego formułowane – i z tej perspektywy weryfikuje zaangażowanie w poszczególne projekty” – podsumowuje Kumicki. (jl)