„A teraz petarda: Jacek Łęski wraca do dziennikarstwa. Opowie o kulisach biznesu, które przez lata obserwował jako piarowiec”: tym tweetem Jan Pawlicki, dyrektor TVP 1, faktycznie przewidział, że wiadomość „wybuchnie” w sieci. Nie wszystkim podoba się bowiem fakt, że Łęski, były dziennikarz, obecnie szef agencji Influent PR, znów powraca do pierwszego zawodu.
Historie naszych rozmówców z tekstu o największych transferach z dziennikarstwa do PR pokazują, że takie przejście jak najbardziej jest możliwe. Jednak zazwyczaj mowa tu o „bilecie w jedną stronę”.
Łęski w przeszłości był dziennikarzem śledczym, współpracował z Gazetą Wyborczą, Życiem, Rzeczpospolitą i Gazetą Polską. Później przeszedł do PR-u i obecnie zarządza agencją.
Jak dowiadujemy się z Twittera, od marca ma prowadzić program „Chodzi o pieniądze”, który będzie emitowany co dwa tygodnie w środy o 21:30 w TVP 1. Wiadomość wywołała mieszane uczucia.
Michał Majewski z Kulisy24.com komentował na przykład, że „to głęboko nieetyczne zawodowo. I prowadzi do jeszcze większej degrengolady dziennikarstwa”, bo „dziennikarz może przejść na tamtą stronę rzeki, ale wrócić nie”. Według dyrektora TVP 1 droga z PR ponownie do dziennikarstwa jest możliwa, a „mieszanie ról i udawanie dziennikarza – oczywiście nie” i że „maile, opracowania i przelewy nie oznaczają”, że Jacek Łęski „popełniał zbrodnie, o których teraz musi wstydliwie milczeć”. Sam zainteresowany zapewnił w rozmowie z Pressem, że porzuci działalność PR-ową, jeśli podpiszę umowę z TVP.
Do powrotu do pracy w mediach zdecydował się także Mariusz Gierszewski, były wieloletni dziennikarz radiowy, późniejszy rzecznik spółki NCS Rozliczenia. 1 lipca 2014 dołączył do zespołu serwisu NaTemat.pl.
(mw)