Jak podaje biuro prasowe MON niedawno odbyło się szkolenie zespołów prasowych, którego celem była wymiana doświadczeń w komunikowaniu się i pracy biur prasowych Wojsk Specjalnych w czasie pokoju, kryzysu i wojny. Tym czasem Polska Zbrojna informuje, że cała polska armia ma nowe logo i pracuje nad stworzeniem marki „wojsko polskie”. Takie starania a zwłaszcza mocne wsparcie PR-owców potrzebne jest polskiej armii jak nigdy, pisze dla Dziennika komandor Artur Bilski – analityk ds. bezpieczeństwa.
„Wojsko wchodzi w świat firm i musi zacząć budować swoją markę, a do tego potrzebne jest logo. Znak Firmy, w której warto pracować” – mówi gazecie plastyk Andrzej Pągowski twórca logo. Jak sam podkreśla tworząc znak graficzny dla polskiej armii chciał, aby nie kojarzył się on z agresją, dlatego celowo zabrakło w nim elementów militarnych. Premiera nowego logo ma nastąpić 15 sierpnia w święto Wojska Polskiego. Znak, który jako pierwsza pokazała Polska Zbrojna prezentujemy poniżej.
Dziś z pomocy PR-owców korzystają wszystkie strony konfliktów wojskowych. W przypadku Afganistanu zleca je NATO, a nawet Al-Kaida, twierdzi w Dzienniku kmd. Bilski. Ma ją także MON, choć zdaniem autora, polityka promocyjna polskich misji zagranicznych jest dziś prowadzona „chaotycznie” i „nieudolnie”. „W konsekwencji politycy wespół z wojskowymi z kretesem przegrywają tę wojnę informacyjną o poparcie opinii publicznej dla naszego kontyngentu”, mówi o misji w Afganistanie analityk. (ał)
