Zgodnie z kodeksem cywilnym ochrona dóbr osobistych dotyczy nie tylko osób fizycznych, ale także prawnych. O tym, jak chronić wizerunek firm w czasach, gdy w internecie można zamieścić każdą opinię, pisze Rzeczpospolita Prawo i Praktyka.
Jak czytamy, firmy spotykają się z sabotażem, który często dotyczy niematerialnych wartości, czyli np. reputacji. A rozwój internetu tylko go ułatwia. Negatywne informacje mogą natomiast stać się inspiracją dla mediów i przyczynkiem do kontroli organów państwowych.
Jak zatem chronić swoją reputację w sieci? Przedsiębiorca, którego reputacja ucierpiała na skutek działań w sieci i poniósł z tego powodu szkodę, może wnieść nie tylko o odszkodowanie, ale także zadośćuczynienie. Jeśli naruszenie dało określone skutki, osoba poszkodowana może także żądać usunięcia szkody, np. w formie odpowiedniego oświadczenia.
Gdy do naruszenia dóbr osobistych doszło w internecie (chodzi o posługiwanie się domeną zawierającą np. nazwisko osoby pokrzywdzonej), poszkodowany może odwołać się do Sądu Arbitrażowego ds. Domen Internetowych przy Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji. Aby zebrać dowody, najlepiej dokonać w obecności notariusza wydruku zrzutu ekranowego zawierającego treść będącą przedmiotem w sprawie. (ks)