Teraz w kontaktach z dziennikarzami liczy się budowanie relacji, a nie chwilowa interakcja. Jak sprawdzają się w tym media społecznościowe – mówi Ian Greenleigh w rozmowie z portalem cision.com.
Jak czytamy, social media to dla marek duże ułatwienie w kontaktach z dziennikarzami, bo pozwalają na bezpośrednie interakcje i lepsze poznanie. Ian Greenleigh, autor książki „Social Media Side Door” podkreśla, że każda pozytywna interakcja z dziennikarzem przyczynia się do budowania trwałej relacji. Ważne jednak, by kontakt nie był nawiązywany wyłącznie z inicjatywy dziennikarza.
Dalej czytamy także, jakie są różnice między nawiązywaniem kontaktu z dziennikarzami tradycyjnymi sposobami i poprzez social media. Okazuje się, że dziennikarze wciąż preferują kontakt mejlowy. Ta droga, choć najpopularniejsza, niekoniecznie jest najskuteczniejsza – dziennikarze otrzymują przecież zdecydowanie więcej mejli niż wiadomości w kanałach społecznościowych. Social media pozwalają też szybciej reagować. A rozmowę rozpoczętą w portalu społecznościowym można kontynuwać np. mejlowo.
Pytany o reklamy w mediach społecznościwych, Greenleigh zwraca uwagę na to, że są one skuteczne szczególnie w portalach LinkedIn czy Facebook, gdzie treści dobrane są do preferencji użytkownika. Na Twitterze z kolei można posłużyć się hashtagami, by zaintrygować dziennikarzy. (mb)
Czytaj także: Jak skutecznie utrzymywać telefoniczną relację z dziennikarzami?