Zapytania ofertowe to dla agencji PR-owych codzienność. Jak najlepiej zaprezentować ofertę agencji – podpowiada Parry Headrick w PRdaily.com.
Wbrew pozorom odpowiedź na zapytania jest bardzo pracochłonna. Aby dobrze wypaść i wygrać, należy pamiętać o paru stale powtarzanych błędach. Po pierwsze – unikać przygotowywania prezentacji, których treść skupia się jedynie na pokazaniu, że agencja jest najlepsza oraz jakie prace wykonała dla innych klientów. Taka prezentacja świadczy o tym, że pracownicy agencji nie poświęcili zbyt dużo czasu na przemyślenie indywidualnych potrzeb biznesowych klienta. Po drugie, nie opłaca się strategia kopiuj-wklej – treści przeklejone z poprzednich prezentacji nie wnoszą nic nowego, są pustosłowiem, a najbardziej świadczą o lenistwie – czytamy w serwisie.
Istotną kwestią jest również dobór osób na spotkaniu z klientem. Obecność dyrektora firmy, w tym dwóch wiceprezesów, którzy mają mało wspólnego z pracą przy projektach, jest kiepskim rozwiązaniem. Gorsza może okazać się tylko obecność pracowników najniższego szczebla, którzy nie mają nic do powiedzenia i wymownie milczą. A bez czego lepiej w ogóle nie pokazywać się na spotkaniu? Bez przebadania konkurencji, opinii analityków oraz znajomości aktualnych trendów w branży. W zanadrzu trzeba mieć przygotowana listę blogerów i mediów, które mogą być kluczowe dla klienta – podsumowuje Parry Headrick z Matter Communications.