Gazeta Wyborcza zamieszcza artykuł Jakuba Głaza na temat działań promocyjnych polskich miast. „Wrocław, Poznań, Kraków, Łódź i Gdańsk walczą o turystów, inwestorów, połączenia lotnicze, polują na młodych zdolnych” – czytamy w tekście. Wrocław buduje wizerunek miasta kultury, a dzięki dobremu PR-owi potrafi przyciągać zagranicznych inwestorów. Działa tam Agencja Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, samofinansująca się spółka założona przez władze miasta, zajmująca się promocją aglomeracji.
„Kraków przyciąga tradycyjnie (…), Poznań stawia na organizowanie konferencji i kongresów” – pisze Głaz. Natomiast władze Łodzi skoncentrowały się na pozyskaniu inwestorów z branż logistycznej, AGD oraz BPO (business process outsourcing). Grzegorz Kiszluk, specjalista od marketingu miejsc, zauważa: „władze samorządowe zaczynają działać, ale często dość chaotycznie i bez rozeznania sytuacji. Zanim stworzy się kampanię reklamową, trzeba bowiem dobrze przygotować miasto, określić jego unikatową charakterystykę”. Ekspert podkreśla, że ważny jest również pomiar efektywności przeprowadzonych działań promocyjnych.