O tym, że Instagram przestał służyć do beztroskiego publikowania zdjęć, a stał się potężnym narzędziem marketingowym czytamy na forbes.com.
Dowiadujemy się, że prosta początkowo platforma ewoluowała i wykorzystywana jest dzisiaj do budowania świadomości marki, zaangażowania klientów i zwiększenia sprzedaży. Jak opanować marketing na Instagramie? – podpowiada Neil Patel.
W pierwszej kolejności zwraca uwagę na sekcję „życiorys”. Jego zdaniem zawarty w niej tekst nie powinien być zamieszczony raz na zawsze, ale regularnie modyfikowany. Bardzo ważne jest także, by odpowiednio linkować do miejsca, w którym odbiorca znajdzie informacje o danej osobie, marce czy firmie. Pozwoli to bowiem zwiększyć zaangażowanie użytkowników oraz sprzedaż – czytamy.
Według autora podstawowym błędem Instagrama jest to, że nie można kliknąć w link dostępny w postach ani przeanalizować, jakie rezultaty przyniosło jego zamieszczenie. Jest jednak na to sposób: bit.ly.
Za jego pośrednictwem skrócimy adres wybranej strony internetowej i zamieścimy go w sekcji „życiorys”. W ten sposób zakładka stanie się narzędziem napędzającym ruch, zaangażowanie, rejestracje i sprzedaż, dokładnie tam gdzie chcesz – pisze Patel. To nie wszystko. Dzięki bit.ly możemy sprawdzić skuteczność naszych działań, śledząc dane pochodzące z Instagrama.
Kolejną radą, którą dzieli się autor, jest to, by śledzić popularne konta marek czy firm z interesującej nas branży. Następnie należy przyjrzeć się ich followersom, by wreszcie lajkować ich zdjęcia, komentować posty i śledzić konta. Po co? Jeśli będziesz zamieszczać wartościowe treści i będą one odpowiadać zainteresowaniom odbiorców, możesz liczyć, że użytkownicy się odwdzięczą. Wskaźnik „odwzajemnionego śledzenia” może wynieść nawet 34 proc. – podaje źródło.
Jak zaznacza Patel, warto, by instagramowe konto miało ekskluzywny charakter. Jeśli każdy może coś mieć, to kto tego chce? – pyta autor. Jak czytamy, Instagram jest nadal postrzegany jako unikalna platforma i bardzo dobrze sprawdzająca się w komunikacji z lojalnymi odbiorcami. Zdaniem autora tekstu dobrym pomysłem jest ustawienie opcji „tylko dla członków”. A to dlatego, że followersi będą mieli poczucie, że zamieszczana przez Ciebie treść jest ekskluzywna i wtedy przyjdą – czytamy.
Unikalny powinien być również hashtag – dowiadujemy się dalej. Przy jego tworzeniu powinna być brana pod uwagę branża, użyteczność oraz kreatywność – zaznacza Patel. Dodaje przy tym, że największym błędem jest stosowanie hashtagów wyłącznie przy własnych zdjęciach. Jego zdaniem powinny one być umieszczane gdziekolwiek pojawi się marka: na drukowanych reklamach, w telewizji, mailach czy paragonach. W ten sposób odbiorcy zaczną kojarzyć tag z marką i tym samym liczba followersów na Instagramie wzrośnie.
Autor podejmuje również temat influence marketingu. Zdaniem Patela to sztuka wykorzystywania autorytetów w niszy dla wzrostu marki i jej oddziaływania. Targetuj swoich influencerów – radzi. Jak? Odpowiednie osoby można znaleźć dzięki researchowi podobnych do Twoich produktów i usług na Instagramie i sprawdzeniu, kto je śledzi – pisze Patel.
Na koniec czytamy, że dobrym pomysłem jest także wracanie do starych postów, by zobaczyć, co się sprawdziło. (ak)