„Przyznaj się. Czasami twoje życie na Twitterze jest jednym wielkim bałaganem. Jak zatem zorganizować swój profil, aby się wybić i w końcu stać się gwiazdą portalu?”- Neil Patel radzi, jak zdobyć tytuł „twitterowego ninja”.
Chcesz obserwować tylko te informacje, które cię interesują? Autor tekstu na blog.bufferapp.com radzi, by tworzyć własną grupę zainteresowań lub dołączyć do już istniejących, stworzonych przez innych. Wtedy można uniknąć bałaganu i „na osi czasu będą pojawiać się treści tylko od tych użytkowników, którzy znajdują się w naszym kręgu zainteresowań”.
Chciałbyś też sprawdzić, jak jesteś postrzegany na Twitterze przez innych użytkowników i jaką popularnością cieszy się twój profil? Wystarczy kliknąć opcję „member of”. Wtedy sprawdzisz, do jakich grup czy list zostałeś dodany. Jeśli sam chcesz do jakiejś dołączyć, kliknij „subscribe”. Ciekawostką jest fakt, że możesz mieć dostęp do publicznych wpisów, bez konieczności śledzenia danego użytkownika – czytamy w blogu.
Dalej czytamy, że nieodzownym elementem Twittera są hashtagi. Im więcej i częściej ich używasz, tym większe zainteresowanie swoim profilem możesz wzbudzić wśród pozostałych użytkowników. Możesz także je umieścić przy swoim „bio”, żeby mogli cię łatwiej wyszukać.
Każdy wie, że Twitter jest kopalnią informacji. By móc sprawnie wyszukać dane źródła, możemy skorzystać z opcji zaawansowanej wyszukiwarki – poprzez użycie hashtagów, retweetów czy fraz. Często się zdarza również, że korzystanie z Twittera skutkuje powiązaniami z innymi aplikacjami, które mają dostęp do naszego konta. Można go zablokować poprzez kliknięcie opcji „revoke access”.
„Jesteś zasypywany setkami maili od Twittera? Jeśli chcesz temu zapobiec – wejdź na swój profil, kliknij w „notifications”, a następnie w »turn off«” – czytamy w bufferapp.com. Uwielbiasz wysyłać wiadomości? Wejdź w opcję „test messaging” w wersji mobilnej i zacznij działać: „To łatwe i proste” – czytamy. Nie zapominajcie jednak o używaniu skrótów. To tzw. „ninja style” – podkreśla autor.
I kontynuuje, że jeśli jesteś nałogowym użytkownikiem, należy dać portalowi od siebie od czasu do czasu odpocząć. Kliknij w opcję „mobile”, wybierz czas, który zwyczajowo zarezerwowany jest u ciebie na sen i wtedy również „uśpij” Twittera.
Autor wspomina także o dziwnym działaniu algorytmu: „Klikając #Discover, Twitter automatycznie wyświetla listę tweetów, które powinieneś zobaczyć, ale które nie pojawiają się na tablicy jako zwykła treść. Używając wpisu #Discover, wyświetla ci listę rzeczy, które są obecnie na topie w danym momencie”.
Na koniec Patel dodaje, że największa aktywność użytkowników jest w dni powszednie (od poniedziałku do czwartku) w godzinach od 9.00 rano do 15.00. To największa szansa na zainteresowanie ze strony innych użytkowników. (kd)
