Zdjęcie profilowe jest jak logo marki osobistej – czytamy na blog.hubspot.com.
Jest widoczne wszędzie, gdzie się prezentujesz, m.in. w mediach społecznościowych. Dobra fotografia to najlepszy sposób, by zrobić pozytywne wrażenie na odbiorcach.
Problem w tym, że profesjonalna sesja może być droga. Przewodnik, który pomoże laikom wykonać dobre zdjęcie i nie uszczupli przy tym ich portfela przygotowała Lindsay Kolowich.
Jak ma wyglądać zdjęcie profilowe?
Po pierwsze, powinno obejmować postać od klatki piersiowej w górę. Po drugie, najlepiej, gdy „bohater” zdjęcia patrzy przed siebie – kontakt wzrokowy jest bowiem jednym z najważniejszych elementów dobrego zdjęcia. Po trzecie, fotografia powinna być wykonywana przy odpowiednim świetle. Po czwarte, ma odzwierciedlać osobowość osoby ze zdjęcia i atmosferę, którą chce oddać – to zaś sprawi, że odbiorcy zapamiętają zdjęcie, bo będzie wyróżniało się wśród innych. Wreszcie po piąte, fotografia powinna był widoczna nawet gdy jest mała (np. zdjęcia przy tweetach).
Jak zrobić dobre zdjęcie profilowe?
Jak czytamy, selfie nie jest najlepszym zdjęciem portretowym, dlatego na sesji przyda się statyw bądź… kolega. Lepiej nawet wybrać drugą opcję, ponieważ znajomy podzieli się swoimi uwagami, a sprzęt nie – zaznacza Kolowich.
Kolejną radą autorki jest to, by wybrać dobrą lokalizację – z dobrym oświetleniem i tłem (najlepiej czystą ścianą) i niekoniecznie na zewnątrz. Należy poświęcić trochę więcej czasu na znalezienie właściwego miejsca, bo, zdaniem Kolowich, jest to najtrudniejsze. Choć zaleca wykonywać zdjęcia wewnątrz (wtedy warto zainwestować w dodatkowe, sztuczne światło), nie twierdzi, że sesja w plenerze w celu zrobienia zdjęcia portretowego na pewno zakończy się niepowodzeniem. Będąc na zewnątrz, należy zwrócić jednak uwagę, by „bohater” fotografii znajdował się między cieniem a słońcem – tak, by był w cieniu, ale jednocześnie słońce znajdowało się przed nim. To rada profesjonalnego fotografa Zaca Wolfa.
Zrób sporo zdjęć, by wybrać najlepsze. Jeśli decydujesz się na wykonywanie zdjęć telefonem, to zainstaluj odpowiednie aplikacje i zrób miejsce w urządzeniu na nowe pliki, by potem nie przerywać sesji w celu usuwania zdjęć. Ponadto, poświęć na nią przynajmniej 2 godziny. Co więcej, ćwicz przed lustrem – namawia autorka tekstu.
Dowiadujemy się również, że na zdjęciu profilowym powinniśmy wyglądać tak jak na co dzień. Należy także na sesję wziąć ze sobą kilka zestawów ubrań – nie wiadomo bowiem, co będzie najlepiej prezentowało się w kamerze. Ważne, by pamiętać, że to, co mamy na sobie na zdjęciu, wiele o nas mówi. Trzeba więc zastanowić się, komu chcemy pokazać fotografię i co ma wyrażać. Jeśli masz tatuaże, zastanów się, czy chcesz je pokazać i wyrazić swoją unikalną osobowość, czy wolisz wyglądać formalnej – podkreśla Kolowich. Europejski aktor Paul Valentino radzi z kolei, by unikać zbyt jasnych kolorów, ale również czarno-białych. Niewłaściwe będą rozpraszające wzory na koszulce i cokolwiek, co może odwrócić uwagę od oczu. Na zdjęciu nie powinno widnieć również żadne logo. Zrezygnujmy z akcesoriów, których nie nosimy na co dzień.
Światła (najlepiej dwa po obu stronach) powinny znajdować się dwa kroki od miejsca, gdzie stoisz czy siedzisz, jeśli pomieszczenie jest duże, albo nieco dalej, jeśli lokal jest mały oraz niewiele ponad głową – mówi autorka. Bardzo ważne jest również, by odpowiednio ustawić sprzęt – na stabilnej powierzchni. Jeśli zdecydowałeś się na sesję telefonem, używaj tylnej kamery, ponieważ ma lepszą rozdzielczość niż przednia, używana do selfie. Urządzenie najlepiej ustawić w okolicach brody, jednak, jak zaznacza Kolowich, można przy tym eksperymentować. Kamera i światło to nie wszystko. Osoba na zdjęciu również musi ustawić się odpowiednio, czyli pod kątem (30 stopni), ale twarz powinna być skierowana do przodu. Autorka radzi również, by się rozluźnić. Pomoże w tym rozmowa z samym sobą, rozśmieszanie i muzyka.
Warto również w trakcie sesji przeglądać zdjęcia, by wiedzieć, co wymaga poprawy. Po selekcji zdjęć, warto włączyć aplikacje do edycji i za ich pomocą m.in. kadrować. Oto wymiary preferowane przez konkretne kanały:
LinkedIn: 400 px x400 px
Twitter: 400 px x 400 px
Facebook: 180 px x 180 px
Instagram: 110 px x 110 px
Pinterest: 165 px x 165 px
Google+: 250 px x 250 px
Jak zaznacza autorka, niekoniecznie trzeba wycinać kwadrat wokół twarzy. Można zastosować zasadę trójpodziału – podziału na trzy części pionowo i poziomo, z czego wychodzi 9 elementów. W punktach przecięcia lub wzdłuż linii powinny znaleźć się punkty warte uwagi.
Na koniec czytamy, że po przebrnięciu przez wszystkie etapy, nie pozostaje nic więcej niż zaktualizować zdjęcie m.in. w mediach społecznościowych.