Kampania przeciw astroturfingowi, o której informowaliśmy, wywołała reakcję Australijskiego Instytutu Public Relations (PRIA). Przewodnicząca tej organizacji Annabelle Warren napisała w oświadczeniu, że PRIA stanowczo sprzeciwia się zjawisku astroturfingu i że jej członkowie muszą sprostać najwyższym standardom etycznym.
Jak zauważa Keith Jackson z firmy Jackson Wells Morris, kampania nie wywołała jednak odpowiedzi ze strony największych agencji PR-owskich, takich jak Burson-Marsteller, Edelman, Weber Shandwick czy Porter Novelli. Jackson konkluduje: „Oni mówią: etyka. My widzimy jej zaprzeczenie”.