Wczoraj, 30 lipca 2018 roku, informowaliśmy o kampanii firmy FoodCare dotyczącej Powstania Warszawskiego. Firma wykupiła artykuł sponsorowany w The New York Timesie oraz nakręciła spot z udziałem Mike’a Tysona, ambasadora marki Black Energy Drink.
Czytaj więcej: FoodCare sponsorem artykułu na temat Powstania Warszawskiego na łamach The New York Timesa
Udział amerykańskiego boksera w filmie na temat Powstania Warszawskiego wzbudził kontrowersje.
„Skazany za gwałt, wieloletni totalny narkoman, bankrut, z opaską powstańczą oddaje cześć Powstaniu Warszawskiemu. Ktoś chyba dostał od Tysona sierpowym w łeb. Co roku nowy pomysł na ośmieszanie pamięci o Powstaniu” – napisał na swoim profilu na Twitterze Tomasz Lis, redaktor naczelny „Newsweek Polska”.
Źródło: twitter.com/lis_tomasz
Spot skrytykowali też Michał Broniatowski, szef sekcji Politico w Onecie, czy Michał Szczerba, poseł PO.
Źródło: twitter.com/Mbroniatowski
Źródło: twitter.com/MichalSzczerba
Pojawiają się również wpisy, które chwalą film z udziałem boksera. „Zachwycił to przesada, ale dobra akcja prywatnej firmy, ktora przy okazji promocji swojej marki sprawila, ze na Zachodzie wiecej osob uslyszy o PW. Zwlaszcza mlodych dla ktorych Tyson jest legenda boksu” – skomentował na Twitterze Wojciech Wybranowski, dziennikarz „Do Rzeczy”.
Źródło: twitter.com/wybranowski
„Żadne tam @Fundacja_PFN @MorawieckiM czy @AndrzejDuda, ale prywatny przedsiębiorca zrobił genialną kampanię o #PowstanieWarszawskie #PW1944 z udziałem Mike’a Tysona i na łamach New York Times. Szacunek, Food Care i Wiesław Włodarski!” – napisał z kolei Marcin Wyrwał, dziennikarz Onetu.
Źródło: twitter.com/Wyrwal
W ubiegłym roku informowaliśmy natomiast o innej marce napojów energetycznych – Tiger Energy Drink, która swoją komunikacją z okazji rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego wywołała liczne kontrowersje. Na profilu marki na Instagramie 1 sierpnia 2017 pojawił się post z grafiką z okazji „Dnia Pamięci”. Na ilustracji znalazła się dłoń z wystawionym środkowym palcem oraz hasło „Chrzanić to, co było. Ważne to, co będzie!”. Firma Maspex, producent napoju, przeprosiła i wpłaciła na rzecz Powstańców 500 tys. zł., a w marcu 2018 roku poinformowała o rozpoczęciu projektu edukacyjnego we współpracy z Muzeum Powstania Warszawskiego.
Czytaj więcej: Wpadka Tigera – sygnał alarmowy dla całej branży
(pp)
Zdjęcie główne: youtube.com/ Food Care