Fundacja Serce Anielki pod koniec października 2020 roku ruszyła z kampanią „Otchłań”. Akcja ma nawoływać Polaków do wsparcia polskiej transplantologii dziecięcej, która z uwagi na trudną sytuację w służbie zdrowia znalazła się „w bardzo krytycznym momencie”.
Jak tłumaczą organizatorzy, tylko w ciągu ostatniego roku czas oczekiwania na przeszczep pediatryczny wydłużył się w Polsce z 300 do ponad 500 dni. Według raportu Organización Nacional de Trasplantes (hiszpańskiej organizacji zajmującej się koordynacją pobierania i przeszczepiania narządów – przyp. red.), Polska jest jednym z państw, które przeprowadzają ich najmniej. Dowiadujemy się też, że dla wielu chorych dzieci „to wyrok śmierci”, a temat ich dramatycznej sytuacji w dyskusjach o zdrowiu jest pomijany. Właśnie dlatego fundacja chce nagłośnić ten „niewygodny dla wielu temat” i pokazać, z czym wiąże się utrata szansy na transplantację.
Głównym elementem działań jest spot akcji. „Spot dotyczy donacji i transplantacji narządów dziecięcych. Jego celem jest zwiększenie świadomości społeczeństwa w tych kwestiach, a co za tym idzie, ratowanie życia” – wyjaśnia Tomasz Chrapusta, reżyser wideo. „Temat jest wyjątkowo trudny, bo przecież aby zgodzić się na oddanie narządów swojego dziecka, musisz najpierw je stracić… Niestety to dla wielu dzieci jedyny ratunek, a zbyt długi czas oczekiwania na zbawienny organ bardzo często kończy ich życia” – podkreśla.
Wideo pt. „Otchłań” emitowane jest m.in. na kanałach TVP, TVN oraz na stronach internetowych partnerów. Fundacja zaznacza, że spot jest dostępny też w wersji anglojęzycznej, by temat mógł być promowany również za granicą. Organizatorzy podkreślają przy tym, że „w Polsce mieszkają cudzoziemcy i oni są również grupą docelową działań”. Dodatkowo o kampanii można dowiedzieć się też w outdoorze oraz na Facebooku i YouTubie.
Za produkcję spotu w ramach działań odpowiada Dynamo Film. W realizację wideo zaangażowanych pro bono było ponad 90 twórców i specjalistów. (kd)