Nie będzie billboardów tylko konferencje, spotkania z wyborcami oraz kampania internetowa. PJN chce wyjść do ludzi. Paweł Kowal zapowiada: „Będziemy robić spotkania z miejscach, gdzie ludzie mają problem. Będziemy pokazywali, jak wyglądają w Polsce dworce, rowy melioracyjne, będziemy z tymi ludźmi, którzy mają poczucie, że państwo o nich nie dba, w tych miejscach, gdzie powinno być obecne”.
Tematem przewodnim kampanii będzie gospodarka oraz sprawy finansowe. Poseł Tomasz Dudziński podkreśla, że kampania „będzie skupiać się na mówieniu prawdy, domaganiu się prawdy i pokazywaniu rozwiązań, które trzeba wprowadzić, by uzdrowić finanse publiczne”. Obok kwestii gospodarki PJN zajmie się polityką prorodzinną, na którą powinno się przeznaczać więcej środków finansowych.
Nie są znane szczegóły oficjalnego rozpoczęcia kampanii, jednak posłowie PJN-u zapewniają, że będzie ono „niekonwencjonalne”. Duży nacisk będzie stawiany także na działania w internecie. Jak podaje gazeta.pl, partia ma uruchomić stronę pjnmovie.pl, gdzie pojawią się filmy oraz zdjęcia ukazujące program. Na istniejącej już stronie partii (www.stropnapjn.pl) ruszyła akcja „Zapytaj PJN”. Raz w tygodniu partia publikuje nagrania z odpowiedziami na pytania zadawane drogą internetową. Obecnie można zapoznać się z wywiadem z prezesem i wiceprezesem PJN-u. (kg)
