15 września 2020 roku podczas konferencji prasowej w Ministerstwie Zdrowia zainaugurowano kampanię „Stawiam na przyszłość”, która ma promować wybór i kształcenie się w kierunku pielęgniarskim i położniczym. Zaprezentowano wtedy m.in. spot telewizyjny.
Dowiadujemy się, że w 2019 roku aktywnych zawodowo było ponad 257 tys. pielęgniarek i położnych, jednak mimo zainteresowania tymi dziedzinami, nadal brakuje wykwalifikowanego personelu pielęgniarskiego.
„Chcemy zachęcić młodych ludzi do wybrania w przyszłości zawodu pielęgniarki lub położnej. To zawód, który daje wiele możliwości i pewność zatrudnienia” – mówiła w czasie konferencji Józefa Szczurek-Żelazko, wiceminister zdrowia. „Gdy wiele lat temu zaczynałam pracę w tym zawodzie, praca pielęgniarki polegała głównie na czynnościach pielęgnacyjno-opiekuńczych, technicznych, a obecnie pielęgniarka odgrywa bardzo ważną rolę w zespole terapeutycznym i niejednokrotnie koordynuje proces leczenia pacjenta. To wynika z wielu dodatkowych nowych uprawnień, które otrzymały pielęgniarki, takich jak np. przepisywanie leków, badanie fizykalne pacjenta oraz wystawianie skierowań na badania diagnostyczne. Natomiast położone mogą samodzielnie prowadzić ciąże i porody fizjologiczne. Dzięki temu zawód pielęgniarki jest coraz lepiej postrzegany” – komentowała.
Wiceminister zwróciła też uwagę na to, że kilkanaście lat temu pielęgniarki kończyły szkoły licealne, a teraz wszystkie osoby pracujące w tym zawodzie kształcą się na poziomie wyższym i mogą wybrać, w jakim kierunku chcą poszerzać swoją wiedzę i być pewnymi zatrudnienia w przyszłości. „ Każda pielęgniarka może pełnić wysokie funkcje kierownicze – pielęgniarki są dyrektorami szpitali – albo wybrać karierę naukową i ubiegać się o tytuł doktora. Mamy w Polsce pielęgniarki z tytułem profesorskim. Po ukończeniu studiów mogą specjalizować w 17 kierunkach i zostać pielęgniarką np. diabetologiczną, anestezjologiczną czy chirurgiczną”.
Dowiadujemy się też, że w ostatnich latach wzrosła liczba szkół kształcących pielęgniarki na poziomie pierwszego stopnia z 74 uczelni w 2014 roku do 106 w 2020 roku.
„SARS-CoV-2 zmienił życie ludzi na całym świecie, ale pokazał też, jak ważnym zawodem i niezwykle potrzebnym jest zawód pielęgniarki i położnej” – dodała Mariola Łodzińska, wiceprezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. „Jako samorząd zawodowy pielęgniarek i położnych obawialiśmy się, że epidemia w może zniechęcić młodych ludzi do studiowania tych pięknych zawodów, jednak po zebraniu informacji z całej Polski jesteśmy ogromnie podbudowani aktywnością młodych ludzi, którzy podjęli decyzje studiowania na wydziale pielęgniarstwa i na wydziale położnictwa. Jest po kilku chętnych na jedno miejsce. Tym bardziej jesteśmy dumni, że młodzi ludzie wybierają właśnie te zawody. W ostatnim czasie Ministerstwo Zdrowia wykonało ogrom pracy, poszerzając katalog możliwości studiowania w miejscach, których tych uczelni i wydziałów nie ma. To działanie napawa optymizmem, ponieważ tam, gdzie były tzw. białe plamy, pielęgniarek i położnych przybywa”– powiedziała. Wiceprezes NRPiP podkreśliła również, że pielęgniarstwo i położnictwo to zawody, które zawsze będą potrzebne i w tych dziedzinach nigdy nie zabraknie pracy.
Krystyna Ptok, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych wskazała też m.in. predyspozycje, jakie są potrzebne do wykonywania tych zawodów. „Wybrałam ten zawód, bo kocham ludzi” – tłumaczyła. „Jest to samodzielny zawód, z bardzo bliskim kontaktem z ludźmi. Trzeba mieć wiele empatii w sobie, żeby wybrać zawód pielęgniarki i położnej. Daje on duże możliwości rozwoju w różnych dziedzinach specjalizacyjnych – możemy pracować w szpitalach, w domach pomocy społecznej, w ośrodkach POZ, w poradniach ambulatoryjnych, specjalistycznych i rozwijać się w różnym zakresie” – dodała.
W czasie konferencji wystąpiła także studentka pielęgniarstwa Karolina Czechowska, która jest twarzą kampanii. „Już od najmłodszych lat interesowałam się medycyną, naturą, ludzkim ciałem i zdrowiem” – opowiadała. „Od zawsze wiedziałam, że wybiorę studia medyczne. Wiedziałam, że najbliższe memu sercu jest pielęgniarstwo, ponieważ dawało mi możliwość być jak najbliżej pacjenta, mieć świadomy wpływ na jego zdrowie, poprawę jakości jego życia i samopoczucia. Na pewno w podjęciu decyzji pomogła mi babcia, która od 40 lat jest pielęgniarką i nadal pracuje w zawodzie. Zawsze mi powtarzała, że będąc pielęgniarką, będę miała ciekawą pracę i będę pełniła ważną rolę w zespole interdyscyplinarnym. Zawsze wierzyła, że pielęgniarstwo będzie na tak wysokim poziomie, jak teraz” – powiedziała.
Kampanii towarzyszy wystawa pt. „Historia Pielęgniarstwa i Położnictwa”, którą można oglądać od 15 do 30 września w okolicach tarasu widokowego przy Kościele św. Anny w Warszawie. Akcja będzie promowana także na Facebooku i Twitterze. (kd)