niedziela, 27 października, 2024
Strona głównaAktualnościKandydaci na prezydenta bez cech Piłsudskiego

Kandydaci na prezydenta bez cech Piłsudskiego

Gościem w studiu TVN 24 był Eryk Mistewicz, specjalista od marketingu politycznego, który podsumował ostatnie wydarzenia na polskiej scenie politycznej. Na pytanie, co poradziłby dwóm najważniejszym kandydatom na prezydenta, aby zyskali kolejne głosy w ostatniej chwili, Mistewicz odpowiedział: „Donaldowi Tuskowi – kolejne koło zamachowe, jakim była wyprawa na Białoruś, gdzie był odbierany jako mąż stanu i mąż opatrznościowy. Drugim kołem zamachowym był Zbigniew Religa, który przełożył na Donalda Tuska swoje głosy.
Teraz brakuje trzeciego koła zamachowego. (…) Tusk musi być silniejszą osobowością niż jest w tej chwili”. Według Mistewicza, jest to kandydat łagodny, w którym nie ma nic z Piłsudskiego ani przywódcy stada. Pod koniec kampanii wyborczej powinien jednak wykreować się na silnego męża stanu, zrobić coś, dzięki czemu zyska cechy Piłsudskiego. Obecnie wizerunku prawdziwego męża stanu, zdaniem Mistewicza, nie ma również Lech Kaczyński. „Niepotrzebnie zaczął eksperymentować dopuszczając billboardy ze swoją rodziną, ocieplać i rozmywać wizerunek (…) osoby, która chce iść do przodu, która chce być właśnie przywódcą stada”. Kołem zamachowym Lecha Kaczyńskiego w jego kampanii mógłby być nagły kryzys, na który kandydat zareagowałby błyskawicznie.

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj