Warszawskie lotnisko na Okęciu ma Fryderyka Chopina, więc port w Modlinie też szuka swojego patrona. Zmiana w nazwie będzie jednak kosztowna, bo wyniesie około 750 tys. złotych – podaje tvnwarszawa.pl.
O patrona dla lotniska w Modlinie upomniał się radny mazowieckiego sejmiku Ludwik Rakowski. O to miano „rywalizować” będą poeta Cyprian Kamil Norwid i Jan Karski, emisariusz Polskiego Państwa Podziemnego.
Propozycja dotarła do władz podwarszawskiego portu. Jak zaznacza źródło, decyzja o dodaniu nazwiska do nazwy musi być zaakceptowana przez wszystkich wspólników spółki zarządzającej lotniskiem. Ma to być omawiane na walnym zgromadzeniu. Zmiana w nazwie to wydatek ok. 750 tys. zł – czytamy dalej. Na około 210 tys. zł netto wyceniana jest wymiana tablic informacyjnych przy drogach krajowych. Z kolei zmiana wzorów graficznych, oznakowanie oraz wprowadzenie korekt do projektu architektonicznego, do którego prawa autorskie posiada pracownia Kuryłowicz & Associates, to około 480 tys. zł netto – dodaje serwis. (mw)