Stołeczny Ratusz ma zamiar w tym roku wydać na promocję miasta niebagatelną sumę 23,6 mln zł. Super Express Magazyn Warszawa informuje, że biuro prawdopodobnie wyda tę sumę na kauczukowe rękawiczki.
Biuro Promocji Warszawy postanowiło się odwdzięczyć uczestnikom swojego szkolenia poświęconego nowemu systemowi identyfikacji wizualnej miasta. Do blisko 200 osób – pracowników miejskich szpitali, teatrów, muzeów i biur – w „mało estetycznych” paczkach wysłano gadżety w postaci świeczki z kompozycją zapachową „W hołdzie Chopinowi”, fatalnej jakości ksero listu od biura oraz pary kauczukowych rękawic. Każda z paczuszek warta była według urzędników – jak czytamy na łamach dziennika – 30zł, w sumie kosztowały zatem 6 tys. zł.
Andrzej Makowski, wiceszef Biura Promocji, tłumaczy: „Chcieliśmy, by podarunek był nietypowy. Pomysł zrodził się przez przypadek, gdy w sklepach pojawiły się rękawice w kolorach Warszawy. A przecież rękawice symbolizują ciężką pracę”. Radny z PiS Maciej Maciejowski komentuje dla gazety: „Wysyłanie czegoś takiego jest żenujące”. (es)
