Prezydent Kielc Wojciech Lubawski nie zgodził się na użycie herbu miasta w logo lokalnego oddziału Kampanii przeciw Homofobii w trosce o szacunek wobec insygniów miasta – czytamy w Gazecie Wyborczej.
Jak informuje gazeta, kielecki oddział organizacji broniącej praw mniejszości seksualnych chciał umieścić herb miasta w swoim logo w celu skuteczniejszej integracji ze społecznością lokalną. Jego członkowie nie rozumieją krzywdzącej, ich zdaniem, decyzji Lubawskiego, która może sugerować, że ich działalność godzi w wizerunek miasta.
Prezydent dementuje przypuszczenia, że odmowa związana jest z jego prywatnymi przekonaniami. „Kampania przeciw Homofobii to dla mnie ruch, który dochodzi swoich praw na ulicy i z tego, co obserwuję, każda jego akcja kończy się awanturą na ulicy, dlatego nie dostanie zgody na herb Kielc. (…) Nie pozwolę, by doszło do sytuacji, że ktoś na ulicy zaczyna deptać nasz herb” – argumentuje na łamach Gazety Wyborczej. (iw)
