piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościKierowcy Ubera protestują, firma odpowiada

Kierowcy Ubera protestują, firma odpowiada

Na 12 grudnia partnerzy popularnej aplikacji zaplanowali protest, mający polegać m.in. na nielogowaniu się przez cały dzień do systemu Ubera. Kierowcy zdecydowali się na ten krok, ponieważ – jak sami twierdzą – są niezadowoleni z warunków współpracy. O akcji pisze m.in. serwis Antyweb.

Podczas tegorocznych wakacji Uber wprowadził niższe ceny za przejazdy. Teraz jednak, pomimo upływu czasu, obniżone stawki obowiązują nadal, wywołując oburzenie u kierowców.

Na Facebooku utworzono fanpage (mający obecnie ok. 150 polubień), gdzie opublikowano żądania partnerów oraz grupę (ponad 320 członków) wspomagającą organizację strajku. Kierowcy domagają się m.in. obniżenia prowizji, jaką pobiera Uber, powrotu do cennika sprzed wakacji czy ustaleniu stawki za kilometr na 1,50 zł. Partnerzy firmy chcą też „sprawiedliwego przyznawania zleceń”.


Źródło: fanpage Protest Kierowców Uber Przeciwko Wyzyskowi

Antyweb pisze też o kierowcach i pasażerach, wg których zwiększająca się liczba jeżdżących dla Ubera osób z Ukrainy i Białorusi wpływa na obniżenie jakości obsługi klientów. Powodem miałby być m.in. fakt, że kierowcy ze Wschodu nie znają miast dostatecznie dobrze.

Czytaj więcej:
Uber: „staramy się eliminować nierówności”

W odpowiedzi na protest przedstawiciele Ubera wysyłali do mediów oświadczenie. Stwierdzają w nim, że „grupa kilkunastu osób, które stworzyły grupę na Facebooku, nie reprezentuje społeczności kilku tysięcy kierowców”. Ponadto, firma odpowiedziała na zarzuty dotyczące rzekomej niesprawiedliwości w przydzielaniu zleceń. Uber ma je rozdysponowywać na podstawie odległości od klienta, czasu dojazdu oraz strefy, w której znajduje się auto.

Dodatkowo, przywołują badania Millward Brown z 2016 roku, z których wynika, że „blisko 75 proc. kierowców jest zadowolona lub bardzo zadowolona z korzystania z aplikacji”. Na spidersweb.pl pojawiła się jednak informacja, że badanie zostało przeprowadzone kilka miesięcy przed wprowadzeniem nowych opłat – w lutym 2016 roku.

Jeśli chodzi o zarobki, Uber w swoim oświadczeniu napisał, że kierowcy, którzy pracują 20–40 godzin tygodniowo, mają zarabiać niemal 5 tys. złotych. Kierowcy wskazują jednak na koszty eksploatacji auta czy składki na ZUS, które trzeba od podanej przez firmę kwoty odliczyć.

Kierowcy zapowiedzieli, że jeśli akcja protestacyjna nie odniesie żadnego pozytywnego efektu, przeprowadzą następną za tydzień. (mp)

zdj. główne: screen z fanpage’a Protest Kierowców Uber Przeciwko Wyzyskowi

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj