Pracujesz nad projektem, pod którym nie chcesz się podpisać, a klient – choć Cię zatrudnia – nie pyta o Twoje zdanie. W efekcie sam przestajesz wierzyć w sens produktu. „To znak, że czas zakończyć współpracę” – czytamy w entrepreneur.com.
Renee Warren w artykule wymienia powody świadczące o tym, że współpraca agencji z firmą nie przebiega pomyślnie. Jednym z nich jest fakt, że klient angażuje pracowników agencji w zadania, które nie dają mu możliwości wykazania się. „Pamiętaj, że gdyby faktycznie nie potrzebowali pomocy, nie zatrudniliby Cię” – przypomina autorka.
Kolejny błąd – przedstawiciel firmy nie pyta Cię o opinię, a to skutkuje tym, że żadna ze stron nie będzie zadowolona z efektu końcowego. Czasem zdarza się, że firmy często odwołują spotkania w celu omówienia szczegółu projektu i później są nieosiągalni pod telefonem. Pierwszym krokiem w tym przypadku jest rozpoczęcie naliczania opłat za odwołane spotkania – twierdzi Warren dodając, że klient musi wiedzieć, że wynajmowana agencja ceni sobie swój czas.
Pomimo wstępnego wykładu twojego klienta na temat terminów i budżetu, kiedy trzeba jakiejkolwiek informacji zwrotnej, ten sam klient nie jest w stanie podać odpowiedzi. Brzmi znajomo? – pyta autorka. Jeśli tak, to warto pamiętać, że nieznajomość podstawowych faktów spowolni pracę nad projektem. Brak przejrzystej komunikacji prowadzi też do tego, że agencja przestaje wierzyć w sam produkt. „Jeśli dojdzie do tego stopnia, że nie widzisz już korzyści płynących ze współpracy, nadszedł czas, by rozwiązać umowę” – podsumowuje Warren. (mw)