Mariusz Parol, specjalista ds. public relations, pisze na łamach Marketingu w Praktyce o tym, w jaki sposób wykorzystać umiejętności aktorskie w budowaniu własnego wizerunku. Przekonuje, że dają one dobre rezultaty w połączeniu ze znajomością i praktycznym wykorzystaniem zagadnień psychologii. „Umiejętności aktorskie pozwalają szybciej i skuteczniej wchodzić w wyznaczone role”- pisze Parol.
Jego zdaniem, odpowiednio przygotowana rola pozwala odnieść sukces, a technika aktorskiego dystansu zmniejsza napięcie, które często towarzyszy podejmowaniu ważnych decyzji. Autor podaje kilka technik komunikacji niewerbalnej, które sprawią, że będziemy bardziej wiarygodni.
Pierwsza z nich to Strong eye: podczas rozmowy należy patrzeć uważnie, ale nie natrętnie. Rozbiegany wzrok sugeruje niepokój, wzbudza podejrzliwość u rozmówcy.
Druga technika to Sailing ship. Dotyczy ona sposobu poruszania się: należy unikać gwałtownych ruchów, a poruszać się szlachetnie i dostojnie jak żeglujący okręt. Ruchy należy dostosować do zajmowanej w firmie pozycji. Szef nie może chodzić drobnymi kroczkami i ze spuszczoną głową, a handlowiec, którego grupą docelową jest młodzież, nie może być dystyngowany.
Następna technika nazywa się Score of breath i odnosi się do oddychania przeponą. Znosi ono napięcia w organizmie. Dzięki temu łatwiej zapanować nad emocjami i ich zewnętrznymi objawami.
Ostatnia z opisywanych technik, Deeply well, odnosi się do tonu głosu. Im głębszy, tym bardziej wiarygodny. Autor przekonuje, że „ narzędzia wpływu społecznego są z powodzeniem wykorzystywane w środowiskach biznesowych oraz politycznych, a ich etyczna ocena zależy jedynie od tego, kto i do jakich celów je wykorzystuje”.