W Ameryce wielką popularnością cieszą się usługi z zakresu „przeróbki” wyglądu służbowego, donosi Gazeta Prawna. Firmy zamawiają sesje grupowe dla pracowników w przekonaniu, że personel, który lepiej wygląda, lepiej pracuje, zauważa Sandy Dumont, konsultantka ds. wizerunku. Ze wspomnianych usług korzystają, wedle autora artykułu, również szefowie oraz wszyscy pracownicy, którzy reprezentują swoje firmy w kontaktach zewnętrznych. Co ciekawe porada wizerunkowa zadziwiająco często potrzebna jest prawnikom, „choć ludzi tej profesji uważa się za bardzo dobrze ubranych?” Podczas szkoleń można nauczyć się doboru odpowiedniego stroju, makijażu, fryzury, a nawet okularów.
Ekspertka Sahar Absolute zauważa, że czasem, zaleca się jedynie drobne zmiany w wyglądzie, jak na przykład wyjęcie ćwieka z nosa. Porady z zakresu wizerunku potrzebne są zwłaszcza w momencie zmiany pracy lub po długiej nieobecności w firmie, uważa konsultantka Louise Mowbay. Dodaje ona, że przychodzi do niej wielu mężczyzn w starszym wieku, którzy we własnym wyglądzie upatrują niepowodzeń zawodowych. W Europie wizerunkowe „przeróbki” nie zrobiły jeszcze kariery, ale i tu znaczenie wyglądu dla kariery jest coraz mocniej uświadamiane, przekonuje Mowbay. (ał)