W Gazecie Bankowej ukazał się artykuł Tomasza Borkowskiego na temat kontrowersyjnych spotów reklamowych banków i ich wpływu na wizerunek instytucji finansowych. Autor nawiązuje do spotów dwóch banków: ING i BZ WBK, w których występują znani aktorzy John Cleese i Marek Kondrat. Szczególnie ta druga, przypominająca prezydenckie orędzie, wzbudziła wiele emocji.
Paweł Tomczuk z Ciszewski PR uważa, że „Humor w reklamie sprawia, że jest ona znacznie chętniej oglądana i lepiej odbierana, a co ważniejsze, często zaczyna żyć drugim życiem, dzięki przekazowi z ust do ust”. Autor uważa, że ważną rolę odgrywa kontrowersja w tych reklamach, ponieważ temat, który budzi sprzeczne uczucia wśród różnych grup społecznych daje możliwość przeniesienia komunikatu z płaszczyzny reklamowej na PR-owską. Sebastian Włodarski z First PR zauważa, że „Kontrowersja to sposób na zwrócenie na siebie uwagi i jest to dobre narzędzie. Należy jednak pamiętać, że na kontrowersję możemy sobie pozwolić, gdy mamy opanowane podstawy”. Zastanawia się także, czy w razie przełożenia się światowego kryzysu ekonomicznego na jedną z tych instytucji, wspomniane kampanie wesprą zaufanie do banku. (mk)